BlackSpark napisał(a):Czasami trzeba umieć rozróżnić szczere słowa od ironii i sarkazmu.
Ja moje dwa psy kocham ponad wszystko, mojego mieszańca jak i tego rasowego tak samo.Apcik napisał(a):popatrzcie ile psich bid (i to w 90 % psy bez papierka) wyratowali forumowicze, ile ich wyleczyli, znaleźli nowe domy, ilu z nich oprócz psów rodowodowych ma kundelki. Nasze reakcje wynikają z trudów jakie włożyli forumowicze w pomoc psiakom a także w wielu przypadkach z bezsilności w stosunków do pseudohodowli i psiej krzywdy...
Z pseudohodowlami sie nie wygra, ale trzeba wiedzieć, że nie każda hodowla w której sie sprzedaje szczeniaki bez rodowodu jest zła, zaniedbuje psy itp itd.
My nie krzywdzimy psa tym, że kupujemy go i zapewniamy mu dom, opiekę i dajemy mu nasza miłość.
Jestem ogromną miłośniczką psów i rozumiem zdenerwowanie tym, że są źle traktowane, wyrzucane, schroniska są pełne itd. ale ludzie są nieodpowiedzialni niestety.. ale nie można nazwać nieodpowiedzialnym człowieka który kupuje psa rasowego bez rodowodu, bo nie każdemu zależy na wystawach, czy rozmnażaniu go.
parvati71 napisał(a):Nie...ale to dziwnie prosić dobrych znajomych...wierzę im...
allam napisał(a):parvati71 napisał(a):Nie...ale to dziwnie prosić dobrych znajomych...wierzę im...
Ale to nie są "dobrzy znajomi".
Dobrzy znajomi to ludzie, którzy dbają o Ciebie, o Twój komfort psychczny, którzy bez pytania dadzą Ci ksero badań matki Twojego szczeniaka, jej metrykę i metrykę ojca, żebyś nie miała wątpliwości (jeżeli mówimy o jednorazowej głupocie). Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że Ci Twoi znajomi po prostu zajmują się tym procederem.
parvati71 napisał(a):. allam nie wiem czy wiesz ale za psa płaci się podatek, ja będę go płaciła i ...
parvati71 napisał(a):Mogła bym poprosić o ksero rodowodu...tylko obecnie nie ma ich w domu są na wakacjach ze swoją sunią...
Barbel napisał(a):Ala, zdaje sie ze "za psa" też sie placi - z tytułu prowadzenia hodowli i posiadania repro.
nie wszyscy na forum mają psy z rodowodami, ale większość tych którzy zadali sobie trud poczytania więcej niż wpisy w galeriach zmieniło zdanie na temat zakupu psa bez udokumentowanego pochodzenia i chwała im za to.parvati71 napisał(a):Ile razy mam powtarzać że rozumiem wasze podejście do sprawy, macie psy z rodowodami
owszem nie wygra się póki będą chętni na szczeniaki masowo produkowane w pseudo!BlackSpark napisał(a): Z pseudohodowlami sie nie wygra
owszem, tego jednego wybrańca nie krzywdzimy, ale krzywdzimy dzięsiątki tych, które zostaną wyprodukowane na jego miejsce i trafią w nieodpowiedzialne, często barbarzynskie ręce. No, ale niektórzy kierują się zasadą "czego oczy nie widzą tego sercu nie żal" :/My nie krzywdzimy psa tym, że kupujemy go i zapewniamy mu dom, opiekę i dajemy mu nasza miłość
nie zależy mi zbytnio na wystawach, nigdy nie rozmnożę swojej suczy, a jednak kupiłam ją z legalnej zarejestrowanej hodowli. To już druga moja rodowodowa sunia, której nie kupiłam w celach hodowlanych tylko jako towarzyszkę życia. Ciekawe jaki mam w tym interes ?nie można nazwać nieodpowiedzialnym człowieka który kupuje psa rasowego bez rodowodu, bo nie każdemu zależy na wystawach, czy rozmnażaniu go.
w takim razie skąd niespodziewanie wytrzaśniesz około 3000 tys na leczenie (tyle przykładowo kosztowało miesięczne leczenie mojej nieżyjącej suni) skoro nie dasz rady uskładać na rodowodowego?to że napisałam że nie stać mnie na psa z rodowodem nie oznacza że będę na nim oszczędzała skąd w ogóle taki pomysł?!
OLA... NIKT tutaj, absolutnie nikt nie namawia do pozbywania się szczeniaka, który już jest pod Twoim dachem. Jedynie uczulamy, aby przemyśleć sprawę ZANIM zakupi się psiaka i żeby następny bern, o ile się pojawi w Twojej rodzinie był już zakupiony z pełną dokumentacją roduparvati71 napisał(a):A więc dobrze,macie racje...Popełniłam błąd...Już więcej tak nie zrobię...Ale pieska się nie pozbędę...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości