Oseski Pod Szmaragdową Leszczyną MIOT ,,O,,

przez **Boyowa** » 2011-01-19, 21:03

Ojj wiem, wiem :lol:

Sama to przeżywałam kiedyś :-D

przez **kerovynn** » 2011-01-19, 22:58

Nooooo.... teraz się napatrzyłam.
Kasia - sorki, że zrobie offa :oops:

, ale tak mi szybciej i sorki za zawracanie d...y - ale muszę. Fotki Ochanki, które mi przysłałaś, maja małą rozdzielczość, i jak powiększę do wielkości 17x17 cm to mi wyłażą piksle jak krowy, rozmywają sie detale i boję się, że odbije sie to kiepsko na hafcie. Wiem, że to Twoje ulubione foty, ale może międzyczasie masz jeszcze jakąś ulubioną ( w tym miejscu robię oczy jak kot ze Shreka :-D

). Teraz robię Hebana, który na powiększonej fotce nadal jest "ostry" i na podusi wychodzi pięknie. Chciałabym tak samo pięknie zrobić Ochankę więc..... pliiiiiiiiiiiizzzzz :-D

przez **Leszczyna** » 2011-01-20, 09:46

Jasne! Będę szukać :-D

...A z ostatniego posta pierwsza fotka - sama głowa...też pięknie mamuśka wyszła :->

Tylko nie wiem jak za jakością tych pikseli :->

Już nie mogę się doczekać tej poszewki 8-)

Mam honorowe miejsce umyślone tylko jeszcze fotel bujany muszę sobie kupić :mrgreen:

przez **kerovynn** » 2011-01-20, 10:11

Leszczyna napisał(a):Tylko nie wiem jak za jakością tych pikseli

Powiększ sobie fotkę na kompie tak by sama głowa miała wielkość 15x15 cm - jeśli będzie wyraźna, bez żadnego rozmywania sie kolorów to można wysyłać.

A ja nie mogę się doczekac kiedy skończę ;-)

. W odniesieniu do poprzednich robótek to tak jakbym 5 poduszek haftowała ;-)

. Ale strasznie chciałam takie wyraziste zrobić, żeby się dało rozpoznać każdego psiaka. A co do miejsca... to podusia bedzie miała wielkość pośrednią między "jaśkiem" a poduszką do spania :-D

edytowane: Kasia jesli dasz radę to zrób fotkę samej głowy Ochanki - wtedy będzie w dużej rozdzielczości

przez **Leszczyna** » 2011-01-20, 13:48

kerovynn napisał(a):
Kasia jesli dasz radę to zrób fotkę samej głowy Ochanki - wtedy będzie w dużej rozdzielczości

Tak zrobię :-P

przez **Bernielovers** » 2011-01-20, 20:46

Chciałabym tą cipuchnę malutką mieć już w domu...tak strasznie mi brakuje cierpliwości:( O niczym innym nie umiem myśleć:( wrrrrrrrrr

przez **kerovynn** » 2011-01-21, 12:26

Kasia - fotki świetne, zrobię 2A jak chciałaś, juz mam wydruk. Wieczorem kończę Hebana i biorę się za Ochankę :-D

Mam nadzieję, że więcej Ci tu Off-ować nie bedę :oops:

przez **Leszczyna** » 2011-01-21, 12:48

No to super - w tej sprawie offuj ile chcesz :-D

przez **PaniBisiowa** » 2011-01-21, 19:16

Aniu, jesli chodzi o wizerunek twarzy Ochanki,to możesz się poczęstować wizerunkiem Biszona ;-)

:P Nie mam nic przeciwko :D

przez **Leszczyna** » 2011-01-21, 20:03

Paula co prawda to prawda ;-)

Oni są identyczni :lol:

przez **malutka503** » 2011-01-21, 20:25

Gratuluje,sliczne malenstwa,mamusia musi byc z nich dumna :-)

przez **Romked** » 2011-01-21, 20:27

kerovynn napisał(a):Nooooo.... teraz się napatrzyłam.Kasia - sorki, że zrobie offa , ale tak mi szybciej i sorki za zawracanie d...y - ale muszę. Fotki Ochanki, które mi przysłałaś, maja małą rozdzielczość, i jak powiększę do wielkości 17x17 cm to mi wyłażą piksle jak krowy,

Przyślij te fotki, to wycisnę z nich co się da i może będę dobre. ;-)

przez **Leszczyna** » 2011-01-21, 22:40

Romked napisał(a):
kerovynn napisał(a):Nooooo.... teraz się napatrzyłam.Kasia - sorki, że zrobie offa , ale tak mi szybciej i sorki za zawracanie d...y - ale muszę. Fotki Ochanki, które mi przysłałaś, maja małą rozdzielczość, i jak powiększę do wielkości 17x17 cm to mi wyłażą piksle jak krowy,

Przyślij te fotki, to wycisnę z nich co się da i może będę dobre.

Już w porządku ;-)

przez **daria** » 2011-01-21, 22:47

Bernielovers napisał(a):Chciałabym tą cipuchnę malutką mieć już w domu...tak strasznie mi brakuje cierpliwości:( O niczym innym nie umiem myśleć:( wrrrrrrrrr

Daria a ja Ci powiem że to oczekiwanie jest fascynujące i miło wspominam te chwile a teraz jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli też będę oczekiwać,i to długo z 5 m-cy :mrgreen:

przez **Bernielovers** » 2011-01-22, 00:47

oj wiem wiem...Tylko podczas takiego czekania roi się milion myśli w głowie, czy się podoła, czy będzie dobrze, czy będzie zdrowa, czy wszystko jej damy radę zapewnić. A jak się staje już przed faktem dokonanym i szczonek już jest w domu, to po prostu się działa i nie ma czasu na wątpliwości, strach i obawy:)

Chciałabym już ją przytulać, głaskać, spać z nią, robić jedzonko, pójść na spacerek, patrzeć jak siura pierwszy raz na trawce... :->

przez **daria** » 2011-01-22, 01:04

Skoro roi się milion pomysłów ,pytań to znaczy że jesteście tymi właściwymi,odpowiedzialnymi ludźmi dla psiaka ;-)

Kasia jakieś fotki,plizzz :mrgreen:

przez **Bernielovers** » 2011-01-22, 01:58

Wiesz co, w naszym wypadku to jest kwestia chyba takiego pierwszego poważnego egzaminu, jak damy radę razem stanąć przed naprawdę odpowiedzialnym i pracochłonnym zadaniem, wymagającym spójności działania, umiejętności porozumienia, kompromisów etc. Dlatego z moim analitycznym umysłem i widzeniem tylko czarnego lub białego i z lekkodusznością Pawła ciężko sobie spać spokojnie...bo ciągle się stresuję jak to pogodzimy:)A z drugiej strony mimo wszystko mamy tyle miłości w sobie do tego maleństwa, że chyba ona przezwycięży nasze słabości:))))

przez **kerovynn** » 2011-01-22, 09:25

Bernielovers napisał(a):Dlatego z moim analitycznym umysłem i widzeniem tylko czarnego lub białego i z lekkodusznością Pawła ciężko sobie spać spokojnie...

ja bym tę lekkoduszność nazwała raczej umiejętnością postrzegania w kolorach tęczy :-D

- a z tego wynika, że oboje się wzajemnie dopełniacie. Ty masz to czego nie ma on, i odwrotnie. Jeśli potraficie się dogadywać na co dzień, znajdować równowagę i kompromis to z psem poradzicie sobie doskonale :-D

Nie martw się na zapas bo i tak nie wiesz, co jutrzejszy dzień przyniesie. Raczej skup się na radości, że każdy mijający dzień przybliża przyjazd Ozzi do domu - to znacznie przyjemniejsze niz stres :-D