D-velvetki

przez **Wydra** » 2008-10-28, 23:01

To co piszesz to tak jak ja bym pisała :lol:

Z jednym wyjątkiem.Bez względu na to jak ja długo śpię,a wstaję między 8 a 9, Dino nie wyjdzie ze sypialni.Nie ma mowy o żadnym sikaniu aż pańcia wstanie. :lol:

przez AT » 2008-10-28, 23:31

Adam napisał(a): Co do charakteru, to na szkoleniu pani trenerka powiedziała że Dafi to nietypowy berneńczyk -bo bardzo żywiołowy. Jak to tej pory, to miała kontakt ze statecznymi bernusiami a nasz Dafi to taka "śrubka w dupce" jak powiedziała Zuzanna kiedy go odbieraliśmy.

Eeee jak dla mnie opis typowego berneńskiego charakteru ;-)

Witam w klubie ,,nietypowych" berneńczyków :mrgreen:

.
A D-Velveciaki faktycznie pięknie wyrastają :-D

przez **marzena** » 2008-10-29, 01:48

Adam napisał(a):Ciekawe są też jego pozycje w czasie snu w nocy, poprostu niesamowite, nie wiedziałam, że psy tak mogą sie "ułożyć". W nocy podchodzi do nas, obwąchuje i sprawdza jak nam się śpi, potem się znowu kładzie i śpi sobie dalej,Kochaniutki jednym słowem.

Znam takiego samego :mrgreen:

przez **marlenka** » 2008-10-30, 16:43

Z seri Dolly na jesiennym spacerku ^^

przez **marlenka** » 2008-11-04, 22:28

Witam pozdrawiam wszystkie D-velvetki i ich wlascicieli. w ostatnia niedziele odwiedzilismy z nasza Dolka wystawe miedzynarodowa w Bleiswijku no i niestety nasza panna sie nie popisala,zaczela od obszczekania sedziego :shock:

no a potem usilowala uciec z ringu nie pozwalajac sie obejrzec sedziemu :-(

czy wszystkie D-velvetki maja taki charakterek czy nasza panna jest tylko tak wyjatkowa????

przez **Wydra** » 2008-11-05, 01:23

Co ja widzę :shock:

chyba wzrok mnie nie myli :?:

marlena się wreszcie odezwała :lol:

serdecznie witam hihihihi a tak na poważnie,to jak widać i Adam i Ty o mnie nie wpominam.Mamy te same problemy :mrgreen:

Nasz wet stwierdził,że Dino ma tyle werwy co 5 innych psów.Nawet po narkozie nie mogli dać sobie z nim rady :evil:

Widocznie taki temperament,albo opiekunowie zbyt pobłażliwi :-(

przez **Wydra** » 2008-11-05, 01:25

Ależ z Dolki piękna panna się zrobiła :lol:

przez **marlenka** » 2008-11-08, 10:45

OJ piekna panna piekna tylko szkoda ze wraz z uroda inne rzeczy nie ida w parze :lol:

ciagle licze na to ze jej sie poprawi :mrgreen:

a poki co to szukam kogos kto moglby mi jakos pomoc i podpowiedziec co mam robic :mrgreen:

rzeczywiscie ostatnio nie mialam czasu i nie bylo mnie tu na forum ale przed wystawa usilowalam zrobic z Dolki '"ludzi" :lol:

i ciezko z nia trenowalam a potem kapiel suszenie modelowanie, no jak widac niestety moje szkolenie nie przynioslo efektow a i czysta nie zostala zbyt dlugo co widac na powyzszych zdjeciach :mrgreen:

przez **Wydra** » 2008-11-09, 16:36

Marlena ! pamiętaj młodość ma swoje prawa.Wyszumi się i będzie dobrze,te nasze buraczki już poprostu tak mają.Innym słowem są bardzo charakterne :-P

przez **marlenka** » 2008-11-10, 22:14

Oj sa sa i to bardzo :mrgreen:

i ciagle sie zastanawiam jak to robia inni ze ich mlode bernolki sa mimo wszystko spokojne i stateczne mimo szczeniackiego wieku :lol:

brak doswiadczenia??? zbyt duza poblazliwosc???? a moze i jedno i dugie :-P

przez **Wydra** » 2008-11-12, 00:21

A ja tam mojego Dinusia na żadne spokojniejsze psisko w życiu bym nie zamieniła.Jeszcze nigdy, mnie nikt tak nie kochał jak właśnie ON.To jest 40 kg samej miłości.

przez **Zuzanda** » 2008-11-12, 08:55

Roma ciesze się że masz taką radość z Dina .
On dostał imię DJ ponieważ od początku był niebywale wesołymi towarzyskim psiakiem .
Teraz zobaczyłam jego zdjęcie w kalendarzu i aż mi sie buzia uśmiechneła :-D

co za facet
Dla wszystkich D- Velveciaków w kalendarzu mała niespodzianka :?:

przez AT » 2008-11-12, 22:21

No to ja się trochę wetnę w Waszą galeryjkę i w rozmowę o szalonych psiakach...
W miniony długi weekend pojechaliśmy do Dina, żeby go choć troszkę pocieszyć...
Chyba Mufce się udało ;-)

a oto jak wyglądał spacer w wykonaniu Wariatki i Wariata :lol:

,,Fajnie jest tak sobie pobiegać co nie Dino? Szkoda, że tylko chartom organizują wyścigi..." :-P

,,Noooo"

przez **anula** » 2008-11-12, 22:34

To Dinuś widzę doszedł już do siebie po operacji. Super widok :mrgreen:

przez **inbloom** » 2008-11-12, 22:39

no spacerek widze bardzo udany :mrgreen:

pozdrawiamy szalencow!

przez **Hekate** » 2008-11-12, 23:17

takie harce to Alto rozumie, troche na śląskim spacerku odżył bo miał kompanów do szaleństw :mrgreen:

Romo a las wokół macie cudny :-D

przez **Wydra** » 2008-11-13, 23:47

Jak widać na przyjaciół zawsze można liczyć :mrgreen:

Nie tylko pocieszą ale i zdjęcia wstawią :lol:

Faktycznie tego dnia Dinuś był bardzo szczęśliwy a nam było niezmiernie miło pobyć kilka chwil z Asią,Michałem i nieocenionym Muflągiem.Dziękujemy :lol: