Zuzanda napisał(a):no Agnieszka skad ja to znam
U mnie to z braku dostepu do kocich wlasne tez staly sie ..atrakcyjne
doprawdy nie myśl Zuza że mój Felcio też tego nie próbował, tylko głupio było mi pisać jak zbyt długo siedzi sobie sam w pokoju a kupka tak lezy ponętnie to dlaczego jej nie skonsumować ja się śmieję że mój pies to jest za ochroną środowiska, coby nie zaśmiecać mozna zjeść kupke do powtórnego przerobu
Szam napisał(a):A wiecie jak wyglada Bernenczyk ktory zaklinowal sie w kuwecie (takiej zadaszonej) i wyje w srodku??:-)
nie...a masz Szam doświadczenia w tej kwiestii moje mają na szczęscie kuwety odkryte i tylko ewentulanie wieczko zrzucał. a jak w kuwiecie nie było kupy, to i tak szedł i robił przegląd który żwirek "ładniej" pachnie i sam żwirek wcinał, tylko mu chrupało w zebach bo uzywam żwirku silikonowego..........i własnie ten szelest żwirku go nieraz zdradzał