Szam napisał(a):Co to za lekarz co nastawia psie kregoslupy? To weterynarz? Nigdy o takim nie słyszałam.
Tak Kasiu, to lekarz weterynarii.
Ma w internecie opinię cudotwórcy. Ja mam u siebie 2 psy po jego "pracy". Sunia beagle, która po 10 dniach od "nastawienia" nadal ciągnęła łapy za sobą, poprawa pojawiła się po pierwszych zabiegach fizjoterapeutycznych (oczywiście na krótko, bo to jest pies do diagnostyki i zabiegu chirurgicznego). Drugiej suni nastawił kręgosłup, ale nie zdiagnozował prawdziwej przyczyny "niechodzenia" suni, którą jest polineuropatia obwodowa. Właściciele tej ostatniej mówili mi, że tam na podwórku jest dość duża liczba takich psów, poruszających się jak foczki. Pan lekarz każe sobie zostawiac na "leczeniu" psy na 2 - 3 miesiące.
Na szczęście właściciele pojechali po diagnozę i właściwe leczenie do kliniki, która takim się zajmuje.
Teraz mam kolejną sunię po cudotwórczym leczeniu, u jakiejś innej kręgarki, która "wie pani ona stawia psy na łapy". Ach tak, ale Wasza jakby nie chodzi, co? No nie, ale może trzeba by pojechać jeszcze raz...
Nie mogę pozostawić bez echa działalności tego "weta", nawet w tak smutnym wątku jak Wasz, przepraszam.
Przykro mi z powodu waszej suni
, znam tą bezradność.