 No ale zrobiłam orzechowca, żeby wkraść się w łaski i chyba się udało :)
 No ale zrobiłam orzechowca, żeby wkraść się w łaski i chyba się udało :) Riko czuł się jak w gabinecie luster chyba. Zdążyłam się z kilkoma osobami przywitać i musiałam wracać po niego do auta chyba z 6 razy. Co do niego podeszły więcej niż dwa miśki to on długa do fury
 No ale w końcu się oswoił no i w zasadzie wracać nie chciał
 No ale w końcu się oswoił no i w zasadzie wracać nie chciał  Mam nadzieję, że w październiku też nam się uda przyjechać :) Nasza  córka zachwycona :) Nie przeszkadzało jej nawet, że więcej w aucie spędziliśmy czasu niż na miejscu. Riko odsypiał całą dobę z przerwami na siusiu
 Mam nadzieję, że w październiku też nam się uda przyjechać :) Nasza  córka zachwycona :) Nie przeszkadzało jej nawet, że więcej w aucie spędziliśmy czasu niż na miejscu. Riko odsypiał całą dobę z przerwami na siusiu 
 











 
 













 
 
 
  

