Cześć, ostatnio u Ajry zauważyliśmy problemy z chodzeniem, mianowicie z tylnymi łapami. Chodziła w dziwny sposób, miała te łapy proste i tak jakby słabsze. Ciężko było jej wstawać, siadała "jak człowiek" - tyłkiem na kanapie, kombinowała jak tylko ulżyć tym tylnym łapom. Pojechałem z nią do weta. Na wejściu lekarz powiedział "przeprost łap tylnych". Wada budowy. Dodam, że Ajra pochodzi z normalnej certyfikowanej hodowli, ale to pomińmy, nie o to mi chodzi.
Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem? Jak sobie z nim radzi? Wet pokazał mi, jak masować jej nogi, no i zalecił pływanie - kiedy tylko przyjdzie lato.
PS. Nie znalazłem podobnego wątku na forum, który dotyczyłby stricte przeprostu tylnych łap. Była tylko sprawa z Bazylem i domysłami na ten temat.