Przemo napisał(a):Justynka napisał(a): (...) osobę, która panicznie boi się psów. (...) Na widok latającego luzem psa chowa się za osobę, (...)
wg mnie jest to najgorsze zachowanie jakie moze być.
Nie krytykuje tu konkretnej osoby.
Ani tez nie bronie się bać.
Ale uwazam ze takim osobom które się boja psa nalezy wytłumaczyc
jak nalezy sie zachowywać przy psie.
Takie chowanie sie wrecz prowokuje psa do podejscia. Nie odwrotnie.
W swoim zyciu zauwazyłem kilka takich sytuacji i reakcje psa. Mojej Bery.
Wrecz była zainteresowana tą osobą.
Myśle ze jak mamy możliwosc tak jak justynka, powinnyśmy pomóc takim osobom.
Kiedys opisywałem sytuacje w swoim domu.
Jak to osoba bojąca sie na moją proźbę postawila się szczekającej Berze. Bera wrecz uciekła.
Zgadzam się z Tobą. Tłumaczę mojej siostrze jak ma się zachowywać, by nie ściągać na siebie jego uwagi. Tym bardziej, że pies jest bardzo młody i wszystko go interesuje. Teraz już go unika i ignoruje. Najważniejsze, że nie panikuje, choć nadal bardzo się boi. Natomiast Pakuś jest nią i tak zainteresowany, ale jak podchodzi do niej to tak delikatnie dotyka ją nosem w rękę, jak nie patrzy lub poliże po ręce. Wyczuwa jej strach.