I ja się popłakałam...
...taka wieloletnia przyjaźń wiąże się z wielkim przywiązaniem.
Wyobrażam sobie co Pani musi czuć... tak bardzo współczuje.
Cieszę się, że mogłam kilkukrotnie spotkać Spartusia na wystawach,
dał mi nadzieję, na długowiecznego berneńczyka, za to mu dziękuję
![love2 :love2:](./images/smilies/icon_16.gif)
Tak chciałam jeszcze raz go zobaczyć
Jesteśmy z Państwem i całym stadkiem.