igi i koda

[Justynka]

W takim razie dlaczego zdecydowałeś się na taki zakup? Rozumiem, że chciałeś kupić psa po dobrych rodzicach (skoro to psy rodowodowe z osiągnięciami wystawowymi), a jednak pies bez papierów. 100% pewności po jakim psie są to szczenięta nie masz. Rozumiem, że cena była zachęcająca i to taka droga na skróty do celu.

Nie chcę Ciebie linczować, tylko zwyczajnie nie rozumiem.

[Kamil]

Witamy i my

Ojca znam tylko z papierów nie bylem przy kryciu głowy nie dam matkę znam osobiście (odwiedzaliśmy ja jeszcze przed kryciem) oboje to rodowodowe championy wielokrotnie nagradzane, widziałem ich badania- zdrowe ojciec nawet ma pozwolenie na rozmnażanie, matka "tylko" rodowód i kilka nagród z wystaw.

Skoro to rodowodowe championy, to powinny być nam znane chociażby z wystaw Mógłbyś zdradzić jak się nazywają rodzice Kody ?

[BlackSpark]

Witam serdecznie śliczną kuleczkę i właściciela
Oj, znów to przerabiamy, pies bez rodowodu, jak moja bernulka
Cóż... jeśli o mnie chodzi, przebywanie na forum dało mi do myślenia i zakup następnego psa będzie bardziej przemyślany, albo pokocham stworka ze schroniska. Jednak w moim przypadku była nieco bardziej skomplikowana historia z moją psiną.
Mam moją Dine i nie zamieniłabym jej na żadne inne stworzenie, dla mnie również jest to berneńczyk, jak twój pies dla Ciebie, dla innych niech będzie skundlony, czy pies w typie, lub jak kto to tam nazywa
Podobno człowiek uczy przez cale życie
Pozdrawiam i życzę zdrówka dla Kody, bo to jest najważniejsze
Niech rośnie zdrowo, kolorowo i w miłości

[igiopol]

Ciesze się ze taki jest wasz odbiór rozumiem i popieram, obiecuje nigdy nie twierdzić ze jest rasowym psem.
Ponieważ wiem ze to drażliwy temat pozwólcie mi na tym zakończyć rozmowy o "rasowości" Kody.

Pierwsze pytanie zadam tu i proszę administracyje o wyrozumiałość, następne pytania będą już w odpowiednim dziale.
Jest już fajnie bo koda nie uważa domu za dobre miejsce na dwójeczkę (kupkę) woli trawkę tym mnie urzekła :) natomiast jedyneczkę załatwia generalnie gdzie popadnie jasne jest dla mnie ze taki mały szczeniak to jeszcze może i wszystko jest ok sprzątam cierpliwie i z miłością tłumacze ale futerko zaczyna trochę śmierdzieć mogę takiego szczeniaczka kąpać? Wiem ze są szampony dla szczeniąt i kupie jak dowiem się czy mogę go wykapać.

[Wydra]

Spokojnie możesz ją wykąpać a co do załatwiania się, nawet jedyneczki, bardzo mocno obserwuj malucha, on zawsze daje sygnały.Po każdym jedzonku, na dwór.Bezpośrednio po spaniu na dwór i jak zaczyna niespokojnie się kręcić też na dwór.Dwa trzy dni i maleńka połapie się o co chodzi.

[Frances_B]

Mam ten sam problem... Moja Giga i Twoja Koda są chyba w podobnym wieku. Ja już moją kąpałam. Zakupiłam szampon dla szczeniąt. Nic jej się nie stało, myślę, że nie ma przeciwwskazań. A jakie miała potem puchate futerko... Możesz tek umyć same łapki jak boisz się kąpać ją w całości :)

[igiopol]

Ja tak jak berneńczyk niczego się nie boje dobra dziś się kąpiemy. Po kąpieli będą zdjęcia.

[Elmo]

Po kąpieli będą zdjęcia.

W końcu

[igiopol]

Kąpiel się udała piesek nie do poznania futerko puchate i mięciutkie nawet nie było tak źle chyba to polubimy. Oto obiecane fotki.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

[marieanne]

Jaka kruszynka piekna :)
Mój wiekszy zwierz za nic nie daje się wykąpać... w zbyt chłodnej wodzie musi byc cieplutka

[marek1957]

Witam bardzo serdecznie

[Dagata]

Witam

[gosiakds]

Witamy malusie, kruszynke

[igiopol]

Witam wszystkich witających . Koda ma się dobrze oswoiła się z nowym domem i ogrodem noce już są spokojne bez piszczenia zaczyna rozrabiać głównie prace ogrodnicze ja pasjonują wysadzanie roślinek zdejmowanie włókniny gryzienie węża ogrodowego.Ale z uwagi na wiek jej głównym hobby jest "na szczęście" spanie.Musze zrobić sesje zdjęciowa i założyć galerie. A mam pytanie czy takiemu pieskowi wystarczy spacer dwa razy dookoła ogrodu =800-900m 4-5 razy dziennie plus normalna aktywność (zabawy gonitwy i ucieczki ) czy to za mało a możne przesadzam ? jakie macie doświadczenia, w zasadzie to raźnie dotrzymuje mi kroku ładnie idzie przy nodze i reaguje na wezwania. Pierwszego września mamy wizytę u weta szczepienie chyba muszę sprawdzić w książeczce.

[Barbel]

Takiego bombla to można nosic w różne miejsca - na imieniny do cioci ( ale zeby nie było ciagłej zabawy, tylko np też spokojne spanie), przejechac sie autobusem, samochodem, wejśc do sklepu (np z obuwiem, księgarni).
Leoś pierwszego dnia pobytu zaliczył biuro paszportowe, a potem spanie u mojego dentysty. I tak kazdego kolejnego dna widział/słyszał/czuł co innego. W efekcie mam mupeta, którego nie przeraza żadna nowa sytuacja, a i zachować sie potrafi i w knajpie, i w pociagu, i w hotelu.
Ze wzgledu na kwarantanne - raczej na rekach i nie dawac macac tysiacu ludziom. Bedzie miala o czym myslec przez cały dzionek to samodzielna tworczość ogrodnicza troche wywietrzeje z łepetyny.

[aksa darek]

witamy cię miło

[jbeata]

Witajcie na forum

[igiopol]

Jeszcze raz witam wszystkich witających i zapraszam do galerii gdzie bede sie starał umieszczac aktualne informacje i zdjecia.


Link do galerii:

http://szwajcary.com/viewtopic.php?f=28&t=8598

[nugatika]

słodki maleńtas

[igiopol]

Witam wszystkich po dość długiej przerwie nadal żyjemy i świetnie sie mamy Koda to już nie taka kuleczka

własnie skończyła 6 miesięcy wazy 28 kg i mierzy 57cm jest bardzo grzeczna no jak na dużego szczeniaka w domu nic nie zniszczyła za to ogród jest trochę zmodyfikowany kilka roślinek byle ewidentnie "źle" posadzonych no i było za płasko tak wiec roślinki zostały wyrwane a teren urozmaicony o kilka dołków do tego z 2 węży ogrodowych zrobiło się sito a ok 20 doniczek po roślinkach zostało rozdrobnionych i zmieszanych z trawa, 2 worki 60l z torfem zostały rozwleczone po ogrodzie, zniknął wtedy biały kolor z psa zresztą brązowy także, stary basenik jest regularnie przeżuwany i rozdrabniany jeszcze trochę i nie będę miał co wywieźć na śmieci, do tego zawsze na wycieraczce leży nadgryziony jakiś kijaszek, a z ciekawostek to na początku jadła eukanube a teraz muszę jej mieszać eukanube royala i purine, wtedy znika, przeszliśmy 2 choroby zatrucie (zjadła kupę własna!!) i lekkie przeziębienie z temp 40 stC, zrobiłem jej rentgen bioderek i dostaliśmy od veta 5 za bioderka. I tak nam życie płynie głownie na spaniu zabawie i spacerach. Może dziś pstryknę kilka fotek to wystawie w galerii.