Warszawa - CACIB - 16.07.11r

[Julian]

No cóż Bober!
Na konkurencję stać wszystkich.
Na zdrową konkurencję tylko niektórych.
Jest ocena ,wiesz o problemie ,a kółko czy krzyżyk tego nie zmieni.
Dodzie życzę madrej,bezpiecznej diagnostyki,bo to przecież bardzo młoda sunia.
Resztę pokaże orzeczenie lekarskie,a co powiedzą inni...,czy jak dotkną to uwierzą,czy im udowodnisz...,czy zmienią zdanie,...czy chcą zmienić zdanie...
W Krakowie ogon Dody prezentował się okazale.Zdjęcie oczywiście go nie obmaca.

Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.


Obrazek został zmniejszony.


Molosów jest sporo i gdzieś tam są szwajcary.
Brak możliwości zebrania kworum 100 deklaracji jest żenujący.W klubie mogą być przecież hodowcy i miłośnicy.
Na forum jest tylu użytkowników i nie można znaleść 100 osób z zasadami.
Myślę ,że jest tu więcej osób o podobnych poglądach dotyczących klubu rasy.
Potrzebny dobry katalizator.
A restrykcje-oto chodzi,boi się ten co ma coś na sumieniu,koszty-tak wzrosną,ale kto powiedział,że berneńczyk jest psem tanim i łatwym w hodowli i utrzymaniu ?

[BoBer]

Wow, Julian jestem pod wrażeniem Twojej oceny faktów… i powściągliwości… wobec DODY…
Zauważyłaś, że jest młoda i nie była rozmnażana…, powinnaś jeszcze dodać,
że mogę ją wystawiać do woli, nawet gdyby miała problem z ogonem…
Inaczej „etycznie”, wygląda sprawa rozmnażania ledwo poruszających się, chorych, o mocno
osłabionych organizmach… mogących zejść w każdej chwili z tego świata, innych suk hodowlanych…
(są mnożone, ich szczenięta sprzedawane… potem odkupowane przez forum; co miesiąc: kąpane za 150 PLN…,
odrobaczane za 100 PLN…, karmione za 450 PLN…, itd… interes się kręci…)

Julian wyprostuję tylko jedną rzecz… do obydwu Klubów należeć mogą TYLKO członkowie ZKwP,
owszem mogą oni być posiadaczami lub miłośnikami szwajcarów i nikt inny…, żaden oszołom
nie może mieć wpływu na rasę…

Jeśli chodzi o Klub Molosów i Szwajcarskich Psów Pasterskich to do tego klubu należą wszyscy,
którzy mają zarejestrowane psy i suki w ZKwP…, nie ponoszą już żadnych dodatkowych opłat…
wystarczy tylko działać…

http://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/Regulamin_klubu_rasy_-_komisji.pdf

Julian, jeśli byś chciała Klubu Rasy – komisji ZG to wystarczy istnieć w sposób „widoczny” dla ZKwP i sadzę,
że wtedy szwajcary można byłoby próbować wydzielić…, na pewno nie zostaną wydzielone na podstawie
działalności 1 czy 2 osób…
Ostatnio były udane próby oddzielenia BIS-ów na Klubówkach (molosy i szwajcary oddzielnie… taka mała
autonomia…)… ale powstał problem… zwycięzcy w rasach szwajcarskich nie zostawali na finały…

Jeśli chodzi o Klub Rasy – 100 podpisów (http://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/Regulamin_klubu_rasy.pdf)
to niestety musi on mieć zdolność do sfinansowania całej swojej działalności sam…

Aga-2…, żebyś nie musiała się nadwyrężać…: tak miałem na myśli grupowe prześwietlenia wymienionych suk…,
twojej Tary też…

Rozumiem, że kreski nie stać na to aby wstawić kopię karty oceny FIBILLE z wystawy w W-wie…

Pozdrawiam
Wasz BoBer

[elwira]

Diapcio:A i jeszcze jedno..Najlepsze na wystawach sa te falszywe "caluski" i "jakiego pieknego masz psa/suke"..A miedzy soba potem--"niech sie przewroci".."skus baba na dziada".."a dobrze jej/mu tak"..
moim zdaniem Agnieszko najciekawiej jest w tedy, gdy kogoś zabraknie na wystawie ,a plota idzie w eter i zaczynają się domysły , sianie kłamstw oraz rzucanie fałszywych oskarżeń,ba .... mało tego,grzebanie w cudzych śmieciach i drwienie z ludzkiej krzywdy:( to tyle mam na ten temat
wiem co mówię ,bo sama tego doświadczyłam na własnej skórze przykre,ale bardzo popularne.

[Julian]

Bober nie pochlebiaj sobie!
Doda nie spędza mi snu z powiek.
Jej plany hodowlane to Twoje plany ,które będą świadectwem klasy hodowcy.
Liczyć umiesz,ale już powinieneś wiedzieć,że są sprawy i sytuacje nieprzeliczalne finansowo.
Etyka hodowcy to nie tylko ładna głowa, linia grzbietu ,kątowanie ,szata ,ruch -to tylko wystawa!!!!!
Ważniejsze jest traktowanie psa i jego więź z właścicielem,bo to wykładnik hodowcy.
Za linki dziękuję,pozwoliłam sobie podejmując tą dyskusję ,zaznajomić się z nimi już wcześniej.
Rozmawiamy jednak w innym języku,dyskusja w stylu:
"Moja jest tylko racja i to święta racja .
Bo nawet jak jest twoja ,to moja jest mojsza niż twojsza".....to bez sensu i rzeczywiście z Klubem Rasy nie ma wiele wspólnego.

[Elmo]

Hmm... zastanówmy się może przez chwilkę. Czemu służy ta cała dyskusja? Jakiejś wystawie, na której ładnej suczy raz się nie powiodło? To śmieszne, ale marnujemy tyle czasu na sprzeczki... z których i tak wynika, że każdy wie najlepiej.
Podpisuję się pod słowami Juliana- "Na konkurencję stać wszystkich. Na zdrową konkurencję tylko niektórych."
BoBer... Twojej suczce sIę nie powiodło. Trudno. Ale spójrz na siebie. Zacząłeś obrażać i wytykać błędy ludziom, którzy naprawdę dobrze się prezentują- i wygrywają.WEDŁUG MNIE to nie fair.
TO NA TYLE.

[Cefreud]

Moze to zle tłumaczenie .ale wzorzec jest wzorzec i hodowca powinien go znac! , zwłaszcza taki co to wszystkich krytykuje i chce zostać sedziom ,zycie.........

Czyżby hodowczyni DODY nie wiedziała co to PET ? Przecież ...,,ten kto nie wie co to PET to leszcz,,...

Dziewczyny, nie widzicie,że już wtedy powinna zostać uciąta taka dyskusja? Ze gdyby ktoś z adminów czy modów zareagował nie było by dalszych dyskusji?

Tak naprawdę moje jedyne zastrzeżenie do ciała admin było i jest taki, że nie powinno pozwalać się na takie wypowiedzi.Ciało nie zareagowało to dyskusja poszła....

[BoBer]

Julian zapewniam Ciebie, że nic mi nie wiadomo o tym jakie ma Doda plany hodowlane wobec siebie…
Julian zapewniam też, że moja prawda nie jest „mojsza” bo staram się argumentować swoje racje,
ot chociażby w odróżnieniu o Ciebie…
Co do merytoryki i języka używanego w dyskusji to jeśli już zauważyłaś, że Doda jest za młoda
do hodowania, to powinnaś też zwrócić uwagę na to, iż nie ja rozpocząłem określanie,
która suka jest hodowlana, a która nie; albo kto kłamie…; nie jzacząłem stosować też obraźliwych
epitetów wobec innych… Ja owszem podjąłem temat i nawet mi się to spodobało…
Czy problem zaczął się wtedy gdy okazało się, że mam rację…?
Czy problemem jest to, że fryzjerzy i około-fryzjerzy wystawili sobie negatywną cenzurkę…?
A może Julian chcesz być katalizatorem…?

julka213…, ja rozumiem…, masz ETAPA Majowy Skarbiec… i przyjmij do wiadomości, że ja na pewno
nie chcę Ciebie skrzywdzić.

Pozdrawiam
Wasz BoBer

[allam]

Karolino, a czy naprawdę jesteś przekonana, że reakcja władz cokolwiek "utnie"
Właśnie minął rok mojego pobyti i z moich obserwacji mogę powiedzieć, że każda interwencja adminów czy modów kończy się zejściem tematu "do podziemia", czyli do drugiego obiegu. A tam to już bez żaqdnej kontroli można sobie poużywać, no nie
Przecież wiesz doskonale jak to funkcjonuje, myślę, że niejedno mogłabyś mi opowiedzieć, gdybym tylko chciała "słuchać". Ja sobie poradziłam z drugim obiegiem - kiedy dostałam od Ciebie PW w stylu "kto - to, co - to" po prostu nie odpisałam. Kilku innym osobom również.
Najgorsze dla forum są sytuacje kiedy do kogoś dociera informacja "z drugiego obiegu" i zaczyna na forum "odpowiadać" komuś niewidzialnemu. A nie wiesz przypadkiem jak doszło do obecnej awanturki o regulamin
Bo obserwując to co się dzieje na forum odnoszę czasami wrażenie, że jesteś "źródłem nieżle poinformowanym".
Karolino, to nie jest "przytyk", to po prostu próba uświadomienia, że zbyt duża ingerencja jest pożywką dla drugiego obiegu.
Dlatego potrzebny jest śmietnik gdzie wyląduje ten post - bo nie w temacie wątku, z podśmietnikiem na chamstwo (np. o blondynkach co to...), ale wydaje mi się, że każdy ma prawo "się poprodukować" (o ile nikomu nie ubliża) i albo się wybroni, albo się pogrąży.
Każdy, zabierając głos na forum, powinien mieć świadomość, że z własnej nieprzymuszonej woli poddaje się ocenie innych i naraża się na krytykę, więc późniejsze "odszczekiwanie się" i "obrażanie się" świadczy jedynie o braku dojrzałości emocjonalnej.

[Elmo]

Dokładnie. Ja też uważam, że dyskusja poszła trochę za daleko... A do tego nadal się spieramy. Pytanie tylko "Po co?"
P. BoBer... fajnie, że to sobie wyjaśniliśmy. Ja do Pana naprawdę nic nie mam, oprócz tego, że bez powodu obraził P. kilka osób A co przepraszam ma do tego wszystkiego jakiego mam psa? .

[Julian]

Raczej przestawię się Bober na utylizatora......

[Elmo]

BoBer... ponawiam pytanie...
Co wspólnego według Ciebie ma tu mój "Majowy...", bo nie rozumiem

[BoBer]

Julka213 posiadanie przez Ciebie psa pt. ETAP Majowy Skarbiec,
ma wielki wpływ na Twoją chęć dyskutowania w tym wątku…
Na wystawie chyba nie byłaś…?
Myślę, że wielu rzeczy nie rozumiesz..., bo nie jest to dział dla Ciebie...
Wskazać w którym miejscu tego wątku kogoś obraziłem też pewnie nie potrafisz…


Pozdrawiam
Wasz BoBer

[Elmo]

Masz rację P. BoBer... pokornie oświadczam, że w wątkach, w których Ty wyrażasz swe zdanie- nie będę wyrażać mojego. A mój pies naprawdę BoBer nie ma na mnie wpływu... i na moją chęć dyskutowania Sądzę, że wielu Forumowiczów mogło poczuć się obrażonych Twoimi postami...
Z Twoich wypowiedzi wynika, że jesteś w kwestii psów doświadczony... to wypowiedź bez sarkazmu z mojej strony. Tylko, że ton w jakim to piszesz ma jeszcze większe znaczenie, od tego CO piszesz... Nie znam Cię osobiście, ale po Twoich postach bym CHYBA nawet nie chciała... Mimo, że może w realu jesteś My tu tylko oceniamy się po tym co piszemy...
To koniec dyskusji z mojej strony- NIC poza tym do Ciebie nie mam i proszę, żeby tak zostało

[Aga-2]

Dziewczyny, nie widzicie,że już wtedy powinna zostać uciąta taka dyskusja? Ze gdyby ktoś z adminów czy modów zareagował nie było by dalszych dyskusji?
Tak naprawdę moje jedyne zastrzeżenie do ciała admin było i jest taki, że nie powinno pozwalać się na takie wypowiedzi.Ciało nie zareagowało to dyskusja poszła....

A ja nie uważam, że dyskusja poszła za daleko Dobrze, że każdy napisał, co mu leżało na żołądku Pewnie wszystkim ulżyło, a niektórzy powystawiali sobie niezłe cenzurki. Czytając takie przepychanki bardzo wiele można się dowiedzieć o człowieku, z którym dyskutujemy. Pamiętajcie - każdy sądzi według siebie

Zbyt ostrą cenzurę mieliśmy w niektórych przypadkach za czasów poprzedniej ekipy administracyjnej tego forum. W każdym razie to się im zarzucało. Ja się cieszę, że nie ma teraz takiej cenzury, bo ona do niczego nie prowadzi. Każdy pisze tylko to co "wypada", a co myśli, to już zupełnie inna inszość.

[BoBer]

Aga-2 ja już dawno określiłem jaką i czyją miarkę stosuję…
cieszę się, że w końcu zdecydowałaś się napisać co nieco o swoich kryteriach…

Pozdrawiam
Wasz BoBer

[asia78]

Czy ktoś mógłby podać wyniki małych szwajcarów (jeżeli były) lub chociaż stawkę?
Jeżeli już były to przepraszam, ale nie znalazłam.

[BoBer]

a sędzina (...) też pewności nie miała...
pewnie dlatego postawiła: nie do oceny…

G'woli ścisłości: ponieważ spóźniłam się na wystawę i nie miałam wyników, a lubię je "kolekcjonować" , po zakończeniu sędziowania spisywałam przy stoliku sekretarza oceny i lokaty z arkusza ocen... Z całym szacunkiem, ale na własne oczy widziałam i odpisałam "dys" przy numerze startowym Dody. Jest to dla mnie o tyle dziwne, że widziałam też na własne oczy jak dziewczyny obsługujące ring spisywały te wyniki na arkusz prosto z kopii kart ocen.

Bardzo dziękuję za gratulacje! Mały włos, a bylibyśmy nie zdążyli przez korki

Tutaj są wyniki z wystawy (katalog powystawowy):

http://www.warszawa.zkwp.pl/oddzialy/wa ... powyst.pdf

Aga2..., co chcesz osiągnąć swoimi oszusywami!!!

Podaj się do dymisji!

Pozdrawiam
Wasz BoBer