Od dokładnie 18 lutego br. jest w mojej rodzinie suczka Berneńskiego psa pasterskiego - Dina :)
Dina nie ma rodowodu, oraz nie wiemy prawie nic o jej rodzicach, poza tym, że - jak twierdził poprzedni właściciel- są to psy rodowodowe i jeździ z nimi regularnie na wystawy. Dina miała 6 miesięcy gdy pojechaliśmy po nią do miejscowości znajdującej sie 4 godz drogi od nas. Nie spodziewaliśmy sie jednak, że na miejscu okaże sie, że właściciel który miał być w domu, jednak był w pracy, a Dina znajdowała sie sama, zamknięta w kojcu, brudna i strasznie spragniona ludzkiej obecności.
Nie wiem czy Pan, który tego psa tak trzymał będzie czytał ten tekst, możliwe, jeśli tak, to powiem panu że wstyd żeby pies tak okropnie śmierdział i był tak strasznie brudny gdy mają po niego przyjechać nowi właściciele!
Psina gdy zobaczyła ludzi skakała z radości, a wypuszczona z kojca szalała, nie umiała sie uspokoić, na nic nie reagowała (bo nie miała żadnego imienia - nie zwracali sie do niej w żaden sposób). Pan który nam ją dawał jeszcze przyznał sie że ją mało wypuszczali, no może raz dziennie...
Nie szło nad nią zapanować, w końcu ją włożono do samochodu. Dina była strasznie zaniedbana, okropnie brudna, śmierdząca. Jak już znalazła sie u nas, została wykąpana, wyczesana - zupełnie inny, piękny pies. Przez pierwszy miesiąc u nas sprawiała wiele problemów, bo nie wiedziała co sie dzieje, skakała po wszystkich, nie dawała sie uspokoić, zapanować nad nią można było dopiero po dłuższym czasie, gdy pies nacieszył się naszą obecnością.
Od kwietnia chodze z nią na szkolenia PP. Dina zmieniła sie bardzo od czasu jak do nas trafiła i jest na prawde mądrą psiną, robi ogromne postępy w szkoleniu. Obecnie ma 9 miesięcy i nie jest wysoka, w porównaniu do innych jest niska, ale niestety nie wiemy jaka była jej matka, bo oczywiście nie mogliśmy zobaczyć, pomimo, że miała być taka możliwość, okazało sie ze rodziców psa nie było na miejscu... dziwne, ale nie zamierzaliśmy Diny tam zostawiać. Jest kochana i dogaduje się ze swoją mieszaną koleżanką z podwórka :)
Zawsze marzyłam, żeby mieć psa tej rasy :)
pozdrawiam.

Obrazek został zmniejszony.
a oto Dina - 7 miesięcy.

Obrazek został zmniejszony.
Leżą po wyczesywaniu ;p

Obrazek został zmniejszony.
Ja z Diną :) - prawie 9 miesięcy.