Słoneczka moje, to co my mamy powiedzieć - jak sami się nie odświeżymy to pies z kulawą do nas nie zaglada i zaleglibyśmy conajmniej na 125 stronie
Dawaj foty Bisza w błocie
bo to jest to co lubimy najbardziej 
ja zamawiam takie na pleckach 
Moderator: Apcik
przez Majszczur » 2011-04-29, 20:37
bo to jest to co lubimy najbardziej ja zamawiam takie na pleckach 
przez PaniBisiowa » 2011-04-29, 21:03
Jam sfrustrowana upierdliwością tego i kawałkiem następnego tygodnia ![:]](./images/smilies/icon_45.gif ":]"){kind=icon}
bo nic ode mnie nie zależy i muszę się godzić na coś co mi się bardzo nie podoba, co jest irytujące, durne i bezmyślne a tego nie lubię 
Bez obaw - później będę frustrować się czymś innym. Taki mój urok nieodparty 
Nie będę obiektywna - wolę zdecydowanie mojego Kocmołucha W pływaniu jest niezły. I spychaniu mnie na środek rzeki, gdzie jest najgłębiej. A żeby było jeszcze śmieszniej woda, która nie jest w wannie to mój wróg Spazmów dostaje, gdy nie może wejść do wody 
Mistrzostwo osiągnął w wyszukiwaniu trufli - sport węchowy . I ku mojej rozpaczy całkiem skoczny jest, stety-niestety. Więcej grzechów nie pamiętam. 
Ale... wrzucę jedną z moich ulubionych fot 
Co tam piach i błoto na ścianach.
przez Majszczur » 2011-04-29, 21:10
Aż czuję to przyjemne łaskotanie na brzuszkuuu 
Skarpety gustowne!
przez ruudzielec » 2011-04-29, 21:18
przez KasiaT » 2011-04-29, 22:55
,a ja myślałam,że tylko moje wynajdują co największe błotka ,a tu niespodziewajka-nie tylko u mnie psiuty wracając ze spaceru wyglądają jak wyjdź stąd i nie wracaj 
wystających z pychola 
(teraz jak zobaczę błocko,to podążę ze swoimi czworonożnymi i będę taplała się razem z nimi-odnowa biologiczna też się przyda człekokształtnym)
przez PaniBisiowa » 2011-05-06, 17:32
Ale spoko - na widok kabanosa chodzi krokiem defiladowym 
Krzywulec jeden....
przez Kamil » 2011-05-06, 18:15
![]:->](./images/smilies/icon_70.gif "diabełek"){kind=icon}
przez EwaM » 2011-05-06, 18:36
Kamil napisał(a):http://szwajcary.com/obrazky/1750_1304695734.jpg Przez chwilę zastanawiałem się gdzie jest głowa
Gdzie jest głowa 
przez Kamil » 2011-05-06, 18:50
EwaM napisał(a):Kamil napisał(a):http://szwajcary.com/obrazky/1750_1304695734.jpg Przez chwilę zastanawiałem się gdzie jest głowa
No właśnie
przez mysia.x » 2011-05-06, 20:11
EwaM napisał(a):Bardzo znajomo wygląda
przez mon04 » 2011-05-06, 23:27
Ale... wrzucę jedną z moich ulubionych fot przez KasiaT » 2011-05-06, 23:30
przez EwaM » 2011-05-07, 00:12
święte słowaKasiaT napisał(a):-mokry psiut to szczęśliwy psiut
...żeby jeszcze nie trzeba było wysłuchiwać jęków TŻ,że w psiej budzie przyszło mu mieszkać przez kerovynn » 2011-05-07, 11:43
przez KasiaT » 2011-05-07, 14:36
kerovynn napisał(a):A ja chciałam złożyć oświadczenie:
Oświadczam iz Galeria Biszona była pierwszą, na tym forum, którą zaczęłam nałogowo i systematycznie czytać/oglądać i absolutnie nie zamierzam z tego nałogu wychodzić. Zatem proszę autora o regularne wpisy i foty bo jak nie to złożę zażalenie.
Nie wiem jeszcze do kogo, może do Bisza?
W związku z powyższym,że jesteśmy co najmniej 2 to założymy komitet i napiszemy do Panci Bisza o częstsze wstawianie opowiastek z życia Biszowatego i jego zdjęć,bo żyjemy niby w państwie demokratycznym-czyli liczy się zdanie większości ,a nie jednostki.przez PaniBisiowa » 2011-05-07, 17:20
Nie przesadzajcie My malutcy jesteśmy, ukryci troszkę w lesie, takie dwa pyłki na wietrze, puchy marne Po kilku miesiącach (dużo ich było) po raz pierwszy musiałam zostawić na kilka godzin Bisza samego. Przeżyłam to bardziej niż on Nigdy nie było problemu z zostawieniem go samemu sobie i tym razem psiut stanął na wysokości zadania Tzn. pewnie chrapał, gdy nas nie było 
przez kerovynn » 2011-05-07, 18:24
przez KasiaT » 2011-05-07, 21:42
Widocznie nie ma rzeczy niemożliwych-a Polak wszystko potrafi i pomysłowość polskich inżynierów nie zna granic(ciekawe czy to z pieniędzy unijnych,może to jakieś nowe wytyczne Ministerstwa Środowiska )-poślij tę fotę do prasy może Ci trochę skapnie za uchwycenie takiego cudu polskiej techniki i nauki 
bo te uczucie też mi nie jest obce -bo ja siedziałam kilka m-cy na L4 i gdy teraz wychodzę z domu to za każdym razem obgryzam paznokcie u stóp i zastanawiam się co słychać u moich psiowatych(szkoda,że nie potrafią odbierać telefonu,bo wtedy na pewno dzwoniłabym co 5 min sprawdzając co u nich 
)Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
