Aniu-ja w porównaniu z Tobą to mam szczona (Neliśka prawie rok)-ale moim skromnym zdaniem to Esia na powyższej focie jest dość obszerna
Wzrostu mojej młodej nie sprawdzałam, myślę, że jak na młodą kobitkę jest dość wysoka, natomiast gdy ważyła 43 kg było widać lekkie zaokrąglenia-musiałam ją ciut odchudzić, do 40-41 kg. Całkowicie zdaję sobie sprawę z różnic w masie jakie wynikają z wieku, ale jeśli Esia waży 15 kg więcej od mojej chudziny, a jak piszesz jest dość niskonożna, to kurcze...może jest rzeczywiście za duża tu i ówdzie
Co do hotspotów-jednak nie dotyczą tylko bernów-my też się z tego kurujemy, od jakichś 3 tygodni pojawia się to dziadostwo-na policzku, na szyi pod spodem (czyli jakby na gardle), wczoraj chyba wyczułam początki na czubku głowy... Wet najpierw sugerował grudkowe zapalenie skóry (niby od pcheł) ale ja skłaniam się ku hotspotom...
Przyznaję-nasze (
) nie śmierdzą, raczej też nie ropieją, wyglądają na rozdrapaną rankę, która początkowo była pokryta jakby strupkami...
Hmmm.. niestety łysych to g...o nie omija