Moderator: Halina
ElzaMilicz napisał(a):Berneńska staruszka z rodowodem.
Ma 12 lat i niewydolność serca, jest wysterylizowana, słabo chodzi.
Kto przyjmie ją do siebie na ostatnie miesiące lub tygodnie życia?
Tu już nie potrzebujemy domu tymczasowego, szukamy domu stałego z ciepłym kocykiem przy kominku, rękami do głaskania, z innym spokojnym psem...
Proszę niech ta sunia odejdzie godnie
Elza- 692438657
Busola napisał(a):Magda, to nie konkurs na poglądy
gdybyśmy Abrę tam zostawili prawdopodobnie zmarła by z głodu lub z zimna pod płotem - na czyje by wtedy wyszło?
Wtedy byłaby burza że ktoś coś zaniedbał i babci z tamtąd nie wyciągnął.
Myślę że Abra właśnie taki spokój odzyskała i jest to ważniejsze niż latka na karku. Odeszła na kochających kolanach w należnym jest spokoju i z honorem.
Roma napisał(a):Ta sunia jest własnością właścicielki przytuliska i choć warunki są tam delikatnie mówiąc nie ciekawe to sunia głodna nie chodzi a i właścicielka nie bardzo chce się z nią rozstać. Sunia mieszka w domu i jej warunki bytowe nie są tak straszne jak pozostałych piesków
Katarzyna Saganowska napisał(a):Stanowczo sie zagalopowalas Magda.. Uwazasz, ze liczy sie dlugosc w tym przypadku, czy jakosc?
Uwazasz, ze jestes glosem sumienia? A ja uwazam, ze w tym wypadku brak Ci tego sumienia.. I tez zdania nie zmienie.
MagdaMR napisał(a):[Zapytaj starego człowieka, czy chce się przeprowadzić do lepszych warunków.
Każdy ma prawo do swojego zdania. Tyle, że moje poparte jest doświadczeniem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość