iwona_k1 napisał(a):może my też się wysterylizujemy zamiast cierpieć co miesiąc?
Może lepiej nie... "Wyniki podobnych badań - ale w odniesieniu do kobiet - opublikował latem br. dr Wlliam Parker. Przeprowadził je na grupie 29 tys. pań. Okazało się, że prawdopodobieństwo dożycia późnych lat jest dużo mniejsze u kobiet, którym usunięto jajniki przed ukończeniem 50 roku życia." "Mój Pies" 1/2010
A ja podałam numer swoim znajomym, którzy są zakochani w bernach, mają doskonałe warunki mieszkaniowe(dom z ogromną działką, ogromne tereny na spacerypod Warszawą, więc zapewniony by ył kontakt) a przede wszystkim ogromne serca z długim i szerokim miejscem na miłosć... mieli się dzisiaj spotkać, dzieciaki- rozsądne chłopaki- z emocji nie mogli spać całą noc...co się wydarzy? Zobaczymy, ja trzymam kciuki...
Prima niestety nie mogła zostać u mnie dłużej. Asia K.L. od Sabriny zaproponowała pomoc w postaci DT i od dziś Prima mieszka z dwójką przemiłych ludzi i całkiem pokaźnym stadkiem zwierzaków pod Elblągiem. Asiu, jeszcze raz dziękuję!
Nadal szukam DS. Dziękuję wszystkim, którzy przekazali informacje dalej. Przez ostatnie 2 dni miałam trochę problemów logistycznych z odbieraniem telefonów, ale postaram się oddzwonić do wszystkich, którzy dzwonili w sprawie DS dla Primy.
Jak dobrze, że chociaż DT się znalazł. Miałam okazję poznać śliczną Primę osobiście i napiszę tylko tyle, że ta sunia zasługuje na jaknajlepszy ciepły i mądry domek na zawsze (!) bo zmiany z pewnością takiej wrażliwej psince nie pomagają. Trzymam mocno kciuki !
Prima jest u mnie już kilka godzin, uwielbia mojego kota, oswoiła się z psami, konie ją ciekawią, ale to taaakie duuuże psy, więc lepiej trzymać się z należytym dystansem, na dworze to wulkan energii, jest przemiła, każde uczucie odwzajemnia z nawiązką
za parę dni jak będę w mieście przy lepszym komputerze może uda mi się wrzucić jakieś fotki
witam jestem chetny zaopiekowac sie Primą jestem już po wizycie przed adopcujnej mieszkam w opolu prosze o wiadomośc czy jeszcze szukacie domu na stale