asia78 napisał(a):Alu wygodnie by mi było się zatrzymać u Teściów na noc, ale teraz już wiem co myślą o psach
(i o mnie w związku z moim stosunkiem do psów), także odpada.
Mogłabym zatrzymać się u znajomych, ale wtedy teściowie się obrażą.
I tak źle i tak niedobrze.
Ja miałam podobnie z klubówką, tylko ze szwagrem i jego żoną, ale w końcu zdecydowaliśmy przenocować u koleżanki, wprawdzie była obraza na jakiś czas, ale potem jak mięliśmy przyjechać, ja zadzwoniłam i powiedziałam, że jeśli już to z psami i pojechaliśmy z nimi, było ok, więc może i u was jak raz postawisz na swoim się zmieni, wytłumacz im później, że jeśli nie tolerują twojego psa, to jak będziesz miała wyjazdy z nim nie będziesz do nich zajeżdżać, może coś do niech dotrze