

Nasz bilans z wczoraj i dziś 10 chodzących i 1 suchy

Moderator: Anirysova
kruszon napisał(a):My dziś namierzyliśmy obrzydliwego, opitego potwora![]()
![]()
![]()
Byliśmy na SGGW i badanie krwi nic nie wykazało![]()
Teraz mamy go obserwować przez co najmniej dwa tygodnie...
P.S. Zakraplamy Advantix i szlag mnie trafia... Czy ktoś wie gdzie można kupić obrożę Preventic bo od trzech miesięcy nigdzie nie mogę dostać?
BERR napisał(a):Witam
Dziś wyciągałyśmy Lali kleszcza miała na uchu - kleszcz usunięty został w całości bo ruszał nogami... Wet stwierdzila ze u nas nie odnotowali ,,choroby kleszczowej" i ze mam obserwować psiaka przez tydzień - w razie osłabienia, braku apetytu, boleści stawów mam sie zgłosić...
Co wy o tym myślicie...???
Moja sąsiadka wyciąga sama kleszcze psiakom ,,kundelkom" parę razy w ciągu lata i nic im nie jest wiec może faktycznie u nas są kleszcze nie groźne??
Co teraz powinnam zrobić???
Na dodatek nie bardzo wiem skąd go miała - wszędzie chodzi ze mną koło domu nie mam drzew dużych - chyba ze ,,przylazł" z sąsiednich drzew?? a do lasu jak idziemy to ją bardzo pilnuje....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość