przez Ola » 2008-06-19, 19:35
Witam wszystkich. Proszę o pomoc w zrozumieniu sprawy, która mnie nurtuje. Zakupiłam psa z rodowodem Szwajcara, po utytuowanych rodzicach, czempiony Polski. Zapłaciłam najwyższą cenę, piesek miał być reproduktorem, chciałam promować rasę Szwajcara, jeździć na wystawy. Mój pies ani nie jest Szwajcarem, ani nie jest Berneńczykiem. Dla szwajcara ma za długą sierść, jest za niski, nie ma białego wybarwienia na końcu ogona. Dla Berneńczyka ma za gładką, za mało sierści. Właścicielka chodowli twierdzi, że jest to wina złego odżywiania. Czy wzrost i długość włosa zależy od odżywiania? Dodam, że mój piesek jest bardzo dobrze odżywiony, pod stałą opieką weterynarza, tylko nie wyrósł tyle, ile przewidują normy. Tata a i owszem jest duży, mama też. Czytałam, że chodowca powinien ocenić, czy szczenie rokuje dobrze, aby być reproduktorem. Mój ma bardzo długą sierść, już jak go brałam, był puchaty. Przyznam, że czuję się oszukana. Jak na ulicy lub w lesie pytają mnie ludzie, co to za rasa, to nie wiem, co odpowiadać. Mówię, że miał być to Szwajcar.
Ola