Magdo Twoją wiadomość odebrałam bardzo późno  ale odpowiem  od razu jak to sie mówi na gorąco, bezpośrednio Tobie i Przemkowi.    ...Alexis de Tocgueville powiedział  
      ..... Nie ma takiej rzeczy, której wola ludzka nie byłaby zdolna osiagnąć przez dobrowolne  działanie jednostek, połączonych we wspólnym wysiłku............... Uważam już za ogromny sukces waszej akcji to że zauwazyły ją  osoby dorosłe  włączyły sie do dyskusji  tu na forum i zaproponowały pomoc. Zdaje sobie sprawę  z tego że często gęsto nie przemyślane dzialania innych  potrafią ostudzic człowieka zapał i chęci do pracy ,ale spróbujcie nauczyć sie jednej rzeczy-wiem że to trudne -ale można, wiem po sobie ...oczami wyobraźni spróbujcie zobaczyć pozytywne efekty swojej pracy bo na tak zwane szczęśliwe zakończenie u nas w kraju potrzeba jeszcze bardzo długo czekac.. Wtedy wszelkie problemy wydają się o połowę mniejsze i do przeskoczenia. Kolejna sprawa  i za razem rada. Niech wasza praca polega na pozytywnym działaniu, uczy 
odpowiedzialnosci, szacunku a neguje cwaniactwo i żle pojęty  spryt i co najważniesze. Troche wiary we własne siły i bedzie dobrze zobaczycie , a jeżeli tak jak powiedziałam chociaz jedna osoba zatrzyma wzrok na waszym plakacie chociaż jedna zastanowi sie o co chodzi w waszym przesłaniu to znaczy że machina ruszyła a to dobrze...bardzo dobrze rokuje na przyszłosć.
pozdrawiam alicja
P.S -jutro tez mam bardzo zajęty dzień -rano do szkoły z Bosstonkiem i Olą na kurs 

  po południu goscie z bardzo daleka wiec nie wiem czy znajdę chwilkę ale postaram sie chociaż w nocy napisać  jak pracuje z dziećmi w szkole może skorzystacie z niektórych pomysłów.
a jeszcze dodam na poparcie swoich słów ze warto o dobre walczyć 

  że akcja R=R ma sens. Jest na forum taka pewna  młoda pani co ma na imie Agata.To własnie dzięki jej uporczywosci istnieje Saprtańska osada 
  
  
-Głowa do góry i powodzenia