Ehhh, Expercik, tak bardzo za Tobą tęsknie  
 pamiętam jak dziś, jak zaglądałam na galerie Experta, czekając kiedy będę mogła odebrać swoją kuleczkę. Podziwiałam go od początku, był taki grzeczny i tak już zostało :)
Zawsze chciałam go poznać, wygłaskać i przytulić...
Myśle często o Expercie, odkąd go nie ma nic nie jest takie samo  
 Jakoś ostatnio miałam sytuacje, że w domu nie było Florka, gdy wróciłam...
od razu pomyślałam o Was i o tym, co musicie czuć, gdy choćby trzeba wrócić do domu, 
gdzie czeka już na Was tylko Dusia.
... popłakałam się niesamowicie, tak to mną wstrząsnęło...
Myślę, że takiego psa nie można mieć drugi raz, był wyjątkowy  
 Psy uczą nas doceniać każdy dzień, ale też pożegnań, które są najtrudniejszą sztuką pogodzenia się 
z tym co nieuniknione, ehhh ciężko bardzo, jesteśmy z Wami <przytulamy razem z Florusiem> 
