Koko napisał(a):Oprócz Bartha Koko chciała się pomiziać też z
Nugatem, ale on chyba jej (jeszcze) nie lubi.
Obrazek
no to teraz ja już wiem dlaczego on mnie tam tak ciągnął w tamtą stronę
no to jeszcze my napiszemy o swoich wrazeniach.
no to najpierw ok. 10 godzin w pociągu w jedną stronę
Nuśku jak król lezał rozwalony na 3 siedzeniach w pierwszej klasie. Po drugiej stronie lezał tata, dla mnie juz miejsca nie bylo
Musiałam kogoś zwalić, skończyło sie niestety na Nugacie, ale ten i tak sobie poradził bo ok. 2 w nocy wszedł spowrotem i tak sie umiejętnie ułozył ze to ja sama wylądowałam na podłodze
Potem doszliśmy do consensusu i zmieściliśmy sie razem
Wystawa poznańska, bardzo bardzo mi sie podobała. Dużo miejsca, odopowiednia wielkość ringów. Wiele znajomych i nieznajomych psiaków. Szkoda tylko ze nie mogłam zostać na całej wystawie. Wyszlismy w trakcie oceny klasy otwartej psów. Spieszylismy sie na pociąg powrotny do domu. Dziekuje bardzo Meggy za telefon potem
Nuśku sreberko
Cieszę sie baaardzo! Sreberko z Poznania piechotą nie chodzi, jak to potem stwierdziliśmy z tatą i to jeszcze na 8 psów! Bardzo fajny opis, na końcu z adnotacją "bardzo dobra prezentacja"
Miło było spotkać forumowych znajomych, starych jak i nowych! Troche mi szkoda, ze nie mogłam zostać pooglądać jeszcze suczki
Widziałam Bartha! Naprawdę piękny pies! W pełni zasłuzył na I lokatę! Gratulacje Nelis!
Szkoda mi ze niektóre naprawde piekny psy, nie uzyskały lokat, niestety z powodu ich wystawców...
Siedzieliśmy jeszcze w sąsiedztwie Jorka Słoneczko. Strasznie fajny pies! Charakter boski, troche nieokiełznany, ale bardzo mi sie podobał
Jeśli własciciele Jorka zaglądają na forum , to my pozdrawiamy
Nugat oczywiscie na koniec, też musiał wstyd przynieść
no ale nic...
a za tydzień do zobaczenia w Kielcach i zamykamy sezon wystawowy...
Gratulacje dla wszystkich wystawiających i wystawianych!
PS: pociąg to jednak naprawde dobre rozwiązanie. W drodze powrotnej strasznie padał śnieg! Nie zazdroszcze tym ktorzy daleko mieszkają i musieli przedrzeć sie przez śnieżyce samochodem. Nuśku polubił pociągi, jak mu sie nudziło wstawał, wychodził na korytarz i zaglądał do innych przedziałow
Wybiegał sie tez po korytarzu
Ale praktycznie całą drogę przespał ...
PS2: jeśli ktoś miałby zdjęcia mojego "brzydala" to abrdzo bym prosiła przesłać na maila
nugatika@o2.pl
z góry ślicznie dziekuje