Oto on, namiętny wielbiciel kwaśnych jabłek, szeroko pojętej awiacji, smakosz kapci i nieprzebranej zawartości przydomowego ogródka. Nieprawdopodobny kujon, słodki przytulanek i piorun kulisty w jednym
[rimg]
[/rimg]
[/rimg]
[/rimg]
[/rimg]
[/rimg]kreska napisał(a):Witaj Tasmanski Piorunku:)
pozdr
Witaj! Przykro mi z powodu Freuda, przy tym wszystkim co przeszedł zakodowałam sobie, że jest to wieczny pies, na przekór wszystkiemu! Jego domowe demolki rozśmieszały mnie do łez, choć wiedziałam że druga strona medalu jest "trudna". Ale było to ogromnym pocieszeniem, gdy mój Borysek przechodził przez fazę zabijania poduszek i innych młodzieńczych "fantazji"Cefreud napisał(a):witamy i my








Szam napisał(a):No to sie wydalo, goscie przyjechali a Babci nie pokazali sie, Goska masz przechlapane !!!!!
Asia, witaj :)

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości