Dzisiaj wieczorem niestety Mokra przegrała walkę. Była dzielna i niezwykle silna, lecz walka była nierówna. .
Dziękuję Ci kochana za to, że byłaś z nami za twój uśmiech, radość z życia, wiecznie śmiejące się oczy.
Teraz już nic cię nie boli..... tylko piękne łąki za Tęczowym Mostem i mnóstwo psich kumpli.
Przepraszam, że nie umiałam Ci pomóc.
Kiedyś znowu będziemy razem....to tylko chwilowe rozstanie. Nigdy cię nie zapomnę.