przez agas » 2012-06-12, 09:33 
			
			Po wystawie w Kaliszu już wiem co miała na mysli Małgosia mówiąc o zjawiskowych opisach. Faktycznie opisy jedyne w swoim rodzaju. Pan sędzia na ringu stwarzał miłą atmosferę, był uprzejmy dla wystawców , wg mnie fajne podejście do psów. Lubi oglądać psy w ruchu,  było sporo biegania . O merytorycznych kwestiach nie wypowiadam się, bo to moje poczatki i raczej niech to mądrzejsi ocenią.