Wyczytałam na forum o namiotach "plażowych", mających zastosowanie na wystawach psów.  Kupiłam taki namiot i okazał się świetną "inwestycją", bo nasz pies, który poprzednio cały okres wystawy trwał przy kocu w pozycji stojącej, nagle się położył i zrelaksował, uznając namiot za własny, bezpieczny kąt.
Moje pytanie kieruję do doświadczonych wystawców:  czy wypada taki namiot zabrać na wystawę, która odbywa się na hali?  Wystawy halowe, przez większy hałas i ścisk są dużo bardziej stresujące niż te, organizowane na terenie otwartym.  Dotyczy to zarówno ludzi, jak i zwierząt.  Oczywiście nie chodzi nam w tym wypadku o nas, ale o psa, żeby wychodził na ring jak najmniej zmęczony.  Nie wiem tylko czy praktykuje się uszczuplanie i tak dość limitowanego miejsca na hali rozkładaniem namiotu.  Bardzo proszę o radę
			
		
