Powszechnie jest mówione, że psa należy kąpać jak najrzadziej, tylko w skrajnych przypadkach, gdy się mocno czymś wybrudzi lub kiedy jedzie na wystawę, ponieważ skóra i włos mają naturalną ochronę i nie należy ich spłukiwać.
Ale gdzieś ostatnio wyczytałam, że wcale tak nie jest, a przynajmniej teraz, za naszych czasów, ponieważ:
- Po pierwsze. środowisko w jakim teraz żyją nasze psy. Chodzi o zanieczyszczone powietrze. Ta sierść nie ma wcale tak dobrej ochrony z powodu tego całego syfu nas otaczającego. Sierść jest bardziej podatna na niszczenie z powodu tych wszystkich substancji latajacych w powietrzu i w zanieczyszczonych wodach.
- Po drugie. dzisiejsze szampony. Kiedyś nie było takich szamponów dla psów jak teraz, teraz mamy specjalistyczne szampony do różnych rodzajów sierści i stanu skóry z odpowiednim składem, który poprawia strukturę włosa i skóry + odżywki, które dodatkowo pielęgnują i chronią.
Podsumowując, dzisiaj powinno się myć psy częściej, niż tylko wtedy gdy się wybrudzą, ponieważ dla włosa i skóry jest to o wiele lepsze i bezpieczniejsze, ponieważ powietrze jest tak zanieczyszczone, że sierści przyda się dodatkowa ochrona dzięki specjalistycznym szmponom.
Tak słyszałam i jestem ciekawa jakie Wy macie na ten temat zdanie?