Moderator: Apcik
Rysia napisał(a): czy u Ciebie pierwsze były psy czy królik??
saba&mlis napisał(a):Jak tam blizniaki?
Czy czuja sie samotne po wyjezdzie Kody?
bo Tobie Ewo pewnie sie oczy poca, trzymaj sie cieplutko
Barbel napisał(a):Karolina Freudowa o takim objawie pisała!
Majszczur napisał(a):Już gdzieś był wątek o napadach niepohamowanego lizania ścian, podłóg, tapicerki kanap itp. Nie wydawało mi się szczególnie niepokojące takie zachowanie. Padaczka?... nie straszcie... Granda też tak się zachowuje... liże, liże, liże i nagle zrywa się z piskiem jakby ją coś ukłuło w zadek po czym gryzie i liże miejsce u nasady ogona lub udo... tylko nie trwa to pół godziny jak u psicy Dagmary tylko najwyżej kilka minut.
Wydra napisał(a):Z naszych psików Dino także od czasu do czasu zrywa się we śnie jak gdyby go coś użądliło.
Roma pamietam ze pisalas juz o tym w jakims watku, moze pamietasz w jakim? Chyba to byla dyskusja o dziwnych zachowaniach w czasie snu (przebieranie lapami itd), ktos sie powolywal na to ze moze to byc objaw jakiejs choroby?
basso_077 napisał(a):Otóż często (raz na dwa/trzy dni) śpiąc w ciągu dnia, bardzo twardo śpiąc, bez żadnego uprzedzenia (jak to miewają psy, że biegają we śnie, powarkują itd.) zrywa się jakby coś go ugryzło w tylną część ciała. Za pierwszym razem to się najpierw wystraszyłam, ale po fakcie uśmiałam.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość