co robić

[Inga]

Rufi ma 3 lata i chciałabym bez kłopotu spuścić ze smyczy w parku,bez obaw że nie wróci lub pogryzie się z jakimś psem.był pogryziony i jest bardzo agresywny wobeec psów.Jedyne szkolenie profesjonalne jest bardzo drogie(ok.1000 zł za dwa miesiące)rozważam tę decyzję,ale nie mam pewności czy to się opłaca.

Z góry dziękuje
Inga&rufi

[Szilkowa]

Skontaktuj się z Karoliną ona jest z Goleniowa tutaj jest do niej kontakt : http://www.fastdogs.kgb.pl/kontakt.html

[Olcia]

Inga, zawsze się opłaca, nawet jeśli rezultaty są mniejsze od oczekiwanych.

[Inga]

karoline znam, mieszka niedaleko ode mnie.Kiedyś współpracowała z tym trenerem.Chodziłam do niej na Agility,
ale ostatnio nie ma czasu

[Brożkin]

Ja się podobno nie znam, ale napisz proszę co masz na myśli pisząc "jest bardzo agresywny wobec psów". W jakich okolicznościach, jak się wtedy zachowuje, jakie są "objawy" tej agresji?
Trudno jest pomóc na odległość, ale im więcej szczegółów, tym większa szansa...

Poza tym zdejmij swojemu psu kolczatkę, którą widać na Waszej stronie i zastąp ją miękką obrożą, a najlepiej szelkami. To tak na dobry początek... Takie żelastwo często jest przyczyną problemów wbrew temu co mówią "na mieście". Zaufaj mi!

[Bobik]

Poza tym zdejmij swojemu psu kolczatkę, którą widać na Waszej stronie i zastąp ją miękką obrożą, a najlepiej szelkami. To tak na dobry początek... Takie żelastwo często jest przyczyną problemów wbrew temu co mówią "na mieście". Zaufaj mi!

viewtopic.php?f=10&t=8386#p309166

[Inga]

Co do agresji:pies był pogryziony i za wszelką cene chce się dostać do każdego psa którego widzi.Staram się omijać psy szerokim łukiem ale nie zawsze to możliwe
Co do zmiany obroży:Od wczoraj zaczeliśmy chodzić na zwykłej obroży,na razie chodzi na parówach
ale dostaje ich coraz mniej aż w końcu wykluczymy je z programu razem z kolczatą

[Busola]

Co do zmiany obroży:Od wczoraj zaczeliśmy chodzić na zwykłej obroży,na razie chodzi na parówach
ale dostaje ich coraz mniej aż w końcu wykluczymy je z programu razem z kolczatą

nie zmniejszaj tak szybko ilości smaczków, na to potrzeba czasu
nie od razu Rzym zbudowano, a to przecież wystraszony psi organizm z niczym sie nie spiesz
Przydałaby się choć konsultacja z behawiorystą, myślę ze szkolenie to inna bajka, nic tu nie pomoże, trzeba psa najpierw wyleczyć ze strachów przed innymi psami.

[Inga]

nie spieszymy się.po prostu co tydzień zmniejszamy wielkość kawałków parówek

[Bobik]

Jeszcze dodam coś w odpowiedzi na tytuł wątku (co robić?): Można np. nabyć lub pożyczyć i przeczytać parę książek. Fora internetowe są doskonałą kopalnią wiadomości, ale prawdziwą wiedzę nabywa się na drodze studiów i doświadczenia

[Inga]

owszem książki są przydatne ale częściowo,gdyż każdy pies jest inny

[Brożkin]

owszem książki są przydatne ale częściowo,gdyż każdy pies jest inny

A książki trzeba bardzo umiejętnie selekcjonować!

[Inga]

byłabym wdzieczna za link do książki dla szwajcarów

[Brożkin]

Inga, masz wiadomość na PW.