hania napisał(a):annasm napisał(a):Oczywiście ze geny tez są ważne - są podstawą na której kształtuje się charakter. Ale nie są w tym wszystkim najważniejsze są tylko materiałem wyjściowym.
A według mnie dobre geny to podstawa dobrego psa. Bo psa z kiepskim założeniem genetycznym można wypracowac tylko do pewnego poziomu, ale pewnych rzeczy sie nie przeskoczy. Jeżeli dobre geny nie byłby ważne to osoby myślace na poważnie o sporcie z psem brałyby psa z pierwszej lepszej hodowli - a jakoś tak nie robią.
Ale ja wcale nie uważam że dobre geny nie są ważne - są - ale są równie ważne jak socjalizacja i wychowanie i całą masa innych czynników. Są materiałem wyjściowym, podstawa na której kształtuje się charakter. Ale same geny to nie wszystko. To za mało żeby pies był dobrym psem. Każdego psa można złamać (tak samo jak człowieka). Te które po przejściach nie sa złamane albo są zupełnie wyjątkowe albo po prostu nie trafiły na swoją cenę.
A co do hodowania psów pod katem OBI czy pracy na śladzie - szczeniaki owszem maja pewną pulę genetyczna która predysponuje je do takiej pracy. Ale to matka (która pracuje tak a nie inaczej) uczy je od urodzenia pewnych zachowań które predysponują je do tego typu zadań.
Możesz uściślić? W jaki sposób matka uczy od urodzenia szczeniaka zachowań przydatnych w OBI czy pracy węchowej?
Nie wiem - napisałam to co mi się wydaje intuicyjnie. Przecież oczywiście nie uczy ich wywąchiwania śladu sportowego długości np 150 kroków. Ale może uczy je że jeśli spotyka jakiś zapach to trzeba go uwaznie obwąchac i sprawdzić. Takich psich podstaw. Nie znam się i być może się mylę. Ale nawet jest przysłowie "wyssane z mlekiem matki". Więc może coś w tym jest.
Ciekawy byłby eksperyment gdyby były dwa mioty w jednym to suka jest mistrzem pracy na śladzie a ojciec jest nie pracujący a w drugim odwrotnie matka nie ma o niczym pojęcia a ojciec jest mistrzuniem. Które szczeniaki byłyby lepsze? Co jest silniejsze geny czy zachowania wpojone przez matkę w pierwszym okresie życia.
A jak sprawdzisz co te niepracujace psy niosą w genach?
Nie sprawdzę nie ma takich możliwości. taki eksperyment tak jak i inne w genetyce obarczony jest statystycznym błędem, jak choćby możliwością samoistnej mutacji. Gdyby jednak róznice były istotne statystycznie a badana populacja odpowiednio duża można by spróbować wyciągnąć jakies wnioski.