Po tygodniach wpatrywania sie w zdjecia  w piatek do naszego domu przyjechala przeurocza Fibille 
  
 Wirtualny wybor maluszka byl dla nas bardzo trudny ale serce od poczatku podpowiadalo  a Majka Kulhlava , byla bardzo duzym wsparciem w tych trudnych chwilach 
 Fibi bo takie imie dostala w domu, jest bardzo grzeczna - cala droge do domu,  ponad 11h przespala na tylnym siedzeniu w towarzystwie zabawek 

  W domu jest rowniez aniolkiem, sisiu i kupe zalatwia na zewnatrz z ciotka Lata 
 Mala jest bardzo odwazna i ciekawska obserwuje wszystko i wszędzie wtyka swój uroczy nochal  
 a ponizej zdjecia jeszcze w hodowli  - Fibi na kolanach szczesliwej panci z mama Belline  
 
pozdr
 
			
				Ostatnio edytowano 2010-02-25, 17:15 przez 
kreska, łącznie edytowano 1 raz