Dziewczyny przywiozły
 Fionkę, nie chciały zwrotu za paliwo ani leki. 
Dodatkowo zostawiły 100 zł dla suni. Trochę mi głupio.  
 Fiona jest małym bernusiem. To sunia z pseudo. Nie zbyt ładnie pachnie.  
 Poznała swoją rasę. Bardzo ucieszyła się na widok 
Atosa.  
 Zrobimy USG, żeby przekonać się czy nie jest w ciąży.
Dobranoc!  
