Pani na włościach:
Nos w nos ze świnką
Jestem grzeczna tylko jak śpię (tylko pańcia trochę mnie męczy i całuje po różowym ciepłym brzuchu)
Aaaaaa!! Dzieciobójczyni!!
A my się kochamy
Dostojna dama :)
No tak- stopa jest najsmaczniejsza
W ogródku nadal nie udaje mi się jej dorwać- dostaje małpiego rozumu i biega za szybko a jak tylko widzi aparat przybiega żeby go pożreć- ale będę twarda- kiedyś się uda.
Dziś był też cyrk z wkraplaniem do chorych oczek kropli- no po prostu niedźwiedź wyszedł z mojej suni
POZDRAWIAMY :))











