Sabino,ty i Twoja teoria spiskowa 

   Nie jesteś żadnym poszukiwaczem prawdy ,ale zwykłą zadymiarą  kierującą się zawiścią...a to, żeby  odkryć nie trzeba być  Kolumbem   i to nakręcanym przez innych 
  
  
 wystarczy poczytać twoje wypowiedzi .Może Ciebie ktoś nakręca i myślisz, ze wszyscy tak już mają 
  
  
 .Czepiasz się innych , zgrywasz na przemian ofiarę i sędziego, dla innych masz  słowa ostrej  krytyki dla  siebie? ...cóż dla  siebie zawsze potrafisz znaleźć wytłumaczenia. 

 Pisze o tym bo warto, by wszyscy zrozumieli, że  to właśnie takiej postawie jaką ty prezentujesz hodowcy  dziesięć razy się zastanowią zanim napiszą coś na swojej stronie, po prostu..... by nie dawać żeru dla takich osóbek jak Ty,a nie ....by coś specjalnie z premedytacja zataić przed nabywca szczeniaka jak to się szeroko tu sugeruje (choć nie twierdzę, żę zawsze jest to  jedyny powód ).
Barbel moze zawiść  jest nasz cecha narodową? Twierdzisz, że tylko w Polsce są takie kłopoty, cóż ja słyszałam co innego od paru zaprzyjaźnionych zagranicznych hodowców.Ludzie już tak są stworzeni , sukces innych(nawet ten na psim  ringu) nie zawsze powoduje w nich uczucia przyjazne ,udawanie ,ze tak nie jest i poklepywanie się po pleckach dla mnie problemu nie załatwi,lepiej mówić o tym otwarcie i demaskowac działania napędzane zawiścią.  
Dla mnie to co prezentuje Sabina w swoich wypowiedziach to zwykly tani populizm i manipulacja.Manipulacja    informacjami,a raczej sposobem ich podawania  dla wlasnych prywatnych celów ,a wszystko to  pod hasłem dociekania prawdy .To,ze takie zdanie o Sabinie  ma wiele osob w tym hodowców  tez nie jest tajemnica,  mogłam się o tym kolejny raz przekonać.Na  forum jestem nieczęsto to prawda , bo  po co ,kiedys stralam dzielic sie tu własna wiedzą i  doswiadczeniem,ale  tu nie szuka się ostatnio ani wiedzy ani prawdy tylko załatwia prywatne sprawy.
 To prawie wyjątek gdy zgadzam  sie z wypowiedzia  Ani Gd w 100%, cóz tym razem w tym temacie do tego "cudu"własnie doszlo .Niestety po tym co pisze Sabina można nawet podejrzewać ,ze  psuneła sie do tego by "  wykorzystac ."( chorobe własnego psa.Zainteresowanych zawracam do tego co pisala Ania GD cytujac Sabinę )Wszyscy mogli zacząć juz oplakiwać    umierająca sunię ..... wyrazic żal , żal  i podziw dla dzielnej Sabiny co to   nie bala sie odkryć ,ze jej pies umiera na  nowotwór,a potem  nagle z wypowiedzi Sabiny dowiadujemy sie ,ze   cud sunia wcale nie umiera..Czyżbym znowu nie zrozumiała sensu twoich wypowiedzi? Wiesz co ,w takim razie byc moze sa  mocno pokretne.Przepraszam wszystkich ,że to piszę,ale to co robisz jest wg mnie  ochydne grasz na ludzkich uczuciach,na strachu przed nowotworami ,wzbudzasz litość dla siebie ,po to tylko by potem w aureolii "Swietego hodowcy" załatwiac tych których nie lubisz.takie jestmoje zdanie takiemu zachowaniu Sabino mówię -nie! ,żal mi Twego psa,ale nie żal mi osoby która z nieszczęścia  ,choroby własnego misia robi cyrk a Ty do tego się posunelaś ,jezeli sie odezwałam to tylko dlatego,ze na te forum wchodzą takze nowe osoby ,które chca sie czegoś dowiedzieć, warto by zdawali sobie sprawę,ze niektórzy  gloryfikujacy sie tu na anioly pod sukienkami moga mieć " raciczki "i fakt ten lepeij by uwzględnili   uwzgledniac czytajac ich rewelacje
.Ps.W kazdej hodowli rodza sie psy, ktore maja wady tak wynika z genetyki, chodzi tylko o to by zajmowac sie przede wszystkim rzetelnie  WŁASNĄ hodowla ,a nie  ciagle lustrować  i oceniać czyjeś "garnki".Prosta zasada, mam jakieś uwagi najpierw zaczynam od siebie, a potem doradzam innym jak to robić,...proste nie? 

 dla Ciebie jak widać zbyt trudne
.Ps.IIJakos nie przyszlo mi do głowy kontaktowac  sie z Olka w sprawie dyskusji z Toba Sabino  ,bo po co ?ja nic do niej nie mam w odróznienieniu od  Ciebie.
Koniec nie wypowiadam sie dalej w tym temacie.jak masz cos do mnie masz kontakt do mnie na pW,zapraszam
 Ps III Przeczytałam co napisalaś Iwono.wiec dodam ...cóz ten kto sprzedaje i ten co kupuje ma podobne obowiazki Wiekszosc osób nim zakupi samochód probuje dowiedziec sie coś na temat danego modelu ,jezeli chodzi o psa niestety wiekszosc wychodzi z zalożenie ,ze po co? to  tylko pies....potem nagle zaczyna się tragedia ,bo mis  zyje tylko 7 lat ,czasem nawet mniej (chcoc zdarza sie ze i  duzo dluzej,ale wtedy nabywaca uwaza ,ze to normalane),moze warto byloby by przynajmniej dowiedziec  sie  przynajmniej jaka  jest srednia długość  zycia danej  rasy.? Szkoła ma wychowywać za nas dzieci,  hodowca prowadzic z kazdym do niego dzwoniącym referaty na temat rasy , ewentualnie mieć stronę encyklopedię co i tak by wszystkich nie zadowolilo 

  .Ja  jak pisalam radze zaintetresowanym  przeczytac ksiazke o bpp za cale 15 zl , a potem zadzwonic by wiedziec jakie pytania prócz ceny chca  mi  zadac i czy w ogóoe na pewno chcą szczeniaka tej rasy..Jak komus sie nie chce  kupic i przeczytac ksiazeczki to juz dla mnie przeszedl test na własciciela psa negatywnie.
Zawsze bylam za dokumentowaniem wszelkich informacji o bernach w tym o ich zdrowiu,,, tak by móc ta wiedze zaprzac do pracy nad polepszeniem jakości rasy ..zawsze bylam takze przeciw manipulowaniu tymi informacjami dla własnych egoistycznych celow.,mówiac dosadnie by kogoś "zgilotynować"......chyba juz wszystko jasne.