Beata i Fiona napisał(a):oj to się Fionki rozszalaływszystkie
wystawa naprawdę świetnie zorganizowana - chyba najlepiej ze wszystkich 19 na których byłam, wielki plus dla organizatorów za interwencję w sprawie pieska w samochodzie, duże ringi , miły sędzia , a deszcz łaskawie poczekał aż bernusie się skończą
Natomiast tu już szpila, co do organizacji. Konkurencje finałowe odbywały się w czasie, kiedy na jednym z ringów trwało jeszcze ocenianie. Hovki zeszły z ringu około 16.15, a po nas były jeszcze Landseery i kilka mastiffów.
 



 
 
 
 

 
  
  


 
  
































 
 




