 która była rozszarpana przez jakies inne zwierze, a moja psina wzięła do pyska jej odgryzioną nogę
  która była rozszarpana przez jakies inne zwierze, a moja psina wzięła do pyska jej odgryzioną nogę   sarna leżała tam niedłuzej niz tydzień, bo wczasniej jej nie wyczuła, ale boję sie ze mogła sie czymś od niej zarazic
  sarna leżała tam niedłuzej niz tydzień, bo wczasniej jej nie wyczuła, ale boję sie ze mogła sie czymś od niej zarazic  
 
Moderator: Anirysova
 która była rozszarpana przez jakies inne zwierze, a moja psina wzięła do pyska jej odgryzioną nogę
  która była rozszarpana przez jakies inne zwierze, a moja psina wzięła do pyska jej odgryzioną nogę   sarna leżała tam niedłuzej niz tydzień, bo wczasniej jej nie wyczuła, ale boję sie ze mogła sie czymś od niej zarazic
  sarna leżała tam niedłuzej niz tydzień, bo wczasniej jej nie wyczuła, ale boję sie ze mogła sie czymś od niej zarazic  



![diabełek ]:->](./images/smilies/icon_70.gif)


 A z padliną to było tak, że w zasadzie były same kości powleczone zaschniętymi resztkami mięsa i skóry. Eśka  - jak to ona - poleciała w krzaki bo cos zwęszyła i utknęła. Ja na odległość nie widze dobrze, więc wydawało mi się, że chrupie patyka dla rozrywki  - więc postałam dłuższą chwilę, żeby jej nie psuć zabawy
 A z padliną to było tak, że w zasadzie były same kości powleczone zaschniętymi resztkami mięsa i skóry. Eśka  - jak to ona - poleciała w krzaki bo cos zwęszyła i utknęła. Ja na odległość nie widze dobrze, więc wydawało mi się, że chrupie patyka dla rozrywki  - więc postałam dłuższą chwilę, żeby jej nie psuć zabawy  
   , ale ta chwila zrobiła się podejrzanie długa, Esia olała moje wołanie więc poszłam osobiście sucz odwołać - i wtedy zawrzał we mnie gniew
 , ale ta chwila zrobiła się podejrzanie długa, Esia olała moje wołanie więc poszłam osobiście sucz odwołać - i wtedy zawrzał we mnie gniew  
   
   
   
   
  w stanie jeszcze nie naruszonym to tylko go obwąchały. Żadnych ciągot w kierunku konsumpcji...
  w stanie jeszcze nie naruszonym to tylko go obwąchały. Żadnych ciągot w kierunku konsumpcji...
kerovynn napisał(a):Co ciekawe, gdy przechodziliśmy obok padłego jeleniaw stanie jeszcze nie naruszonym to tylko go obwąchały. Żadnych ciągot w kierunku konsumpcji...


 
 
Powrót do - Choroby układu pokarmowego, zatrucia i alergie pokarmowe
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości