DSPP z rodowodem -pod dobrą opieką w DT

[saba&mlis]

A moze Fundacja cos pomoze, Camara chyba jest z Krakowa, a moze Jolanta od goldenow? Czy moze ktos z naszych forumowiczow choc na kilka dni by go wzial byleby piesek nie byl w mokrym zimnym kojcu.

[Drixon]

w Katowicach jest hotel dla psiaków - mogę sprawdzić warunki - właścicielka ma łeb na karku
http://www.hsmkorkus.com/hotel-dla-psow-i-kotow/cennik

[Julian]

Jest DT w Krakowie!!!
Ja teraz spróbuję zrobić to co mogę!

[kreska]

Super ze znalazl sie DT w Krakowie szkoda ze Fundacja milczy w tym temacie jak pojawil sie bern w Poznaniu , ktory czeka na nowy DT w cieplym domku to "zaklepala" psa mimo zadeklarownej pomocy od forum

pozdr

[nika]

Julian chyba jest najlepiej zorientowana w tym temacie.

[allam]

Dzięki kreska, bo już zaczynałam podejrzewać, że tylko mnie to rusza

[Argo]

Dopiero teraz dotarłam do domku i mogę dalej aktywnie włączyć się w dalsze działania. Pisałam, że mamy DT na Mazurach. Właścicielka hodowli Cavaet-Actor Magda Miłoszewska Ścisłek zaoferowała pomoc i miejsce w swoim nowo otwrtym hotelu dla psów . Magda ma bardzo dobre warunki, mieszka pod Olsztynem, teren ogromny, a serce Magdy jeszcze większe!! Pies oczywiście mieszkał by w domu. Pełna opieka zapewniona, a i doświadczenie wielkie.
Tak jak napisałam, mogę jechać do Krakowa i przewieźć psiaka.

[Julian]

Jak Wam nie wstyd gadać takie bzdury!
Zaśmiecać wątek psa ,który siedzi w schronisku i któremy "psu na budę" takie dewagacje.
To ja zawiadomiłam forum o Toffiku,mam na tych ogłoszeniach opcję powiadamiaj mailem z każdym użytym słowem BPP.To ja rano wyrywając Elę dzwoniłam z prośbą o telefon do Pani,ponieważ nie chciałam dzwonić sama,dla mnie nie ma opcji ,że mogę oddać swego psa.Pies nie miał opcji "ciepłego domku"już jest dawno u Eli.Na dzień dzisiejszy Ela ma OD NAS Z FORUM Nikusia,Czestera,Toffiego i swoje własne 3 psy.
"Super ze znalazl sie DT w Krakowie szkoda ze Fundacja milczy w tym temacie " jest dla mnie w tym momencie nie na miejscu.Poświęcam własny czas i czas mojej rodziny i moich psów na pomoc innym berneńczykom.
Te przepychanki ,łapanie za słówka ,oczekiwanie ,że kogoś na czymś się złapie to w działach ratowania psów ,kolidują z ideą ich założenia.
A teraz pójdę spać ,co by rano popracować,pojechać do schroniska ,załatwić możliwość adopcji i nie zapomnieć podziękować ludzom ,którzy dali DT !!!!

[Argo]

[quote="Hekate"]w oddziale kalisz jest zarejestrowany reproduktor
DUŻY SZWAJCARSKI PIES PASTERSKI ANTONY z Lukovskeho Dworu tricolor ur.20.09.2003
wł. Leszek Pauś tel. 0627353981
z tego co znalazłam to ma hodowlę Novus Domesticus i 4 i 5 lat temu miała mioty

Jeszcze jedno Basia z hodowli Refugium próbuje złapać telefonicznie p. Pakuś ( znają się z dawnych lat )
Jego hodowla wygasła, ale z tego co Basia pamięta jeden za szczeniaków był sprzedany pod Kraków do osoby mającej jakąś hurtownię. Może jutro będziemy coś więcej wiedzieć

[Julian]

Argo dziękuję.
Chciałam ,aby przeczekał w Krakowie w ciepłym domku do końca kwarantanny.Szkoda go w schronisku bo mu zimno i nie zna budy.Jak wrócisz i będziesz gotowa będziemy organizować transport bliżej Warszawy,ale już na spokojnie i pies przez ten czas będzie bezpieczny.

[Argo]

OK zgadzam się całkowicie z Twoją decyzją. Jutro będę nadal tropić właściciela, może coś nam się wspólnie uda wyjaśnić!!

[hania]

To ja zawiadomiłam forum o Toffiku,mam na tych ogłoszeniach opcję powiadamiaj mailem z każdym użytym słowem BPP.To ja rano wyrywając Elę dzwoniłam z prośbą o telefon do Pani,ponieważ nie chciałam dzwonić sama,dla mnie nie ma opcji ,że mogę oddać swego psa.Pies nie miał opcji "ciepłego domku"już jest dawno u Eli.

To dlaczego info o tym, że pies jedzie do Elzy i sprawa jest załatwiona nie pojawiła się na forum? Dopiero jak kolejna osoba tam zadzwoniła to dowiedziała się, że pies przeszedł pod opieke fundacji. Dla mnie to nie jest fajne, bo na dłuższą metę zniechęca zaangażowanych ludzi.

[Guard]

OK zgadzam się całkowicie z Twoją decyzją. Jutro będę nadal tropić właściciela, może coś nam się wspólnie uda wyjaśnić!!

Miałam kiedyś kontakt z Panem Leszkiem Pałusiem. Miał też miot przed 2004 rokiem. Coś już wiadomo, czy to Jego pies????

[Busola]

jeśli mogę coś wtrącić...
czy nie powinna rozwiązać sie sprawa z szukaniem właściciela zanim psiak pojedzie na drugi koniec Polski?
Czy w Krakowie lub okolicach DT się nie znajdzie?

[Hekate]

Ala przecież Julian napisała że jest DT w Krakowie

[Busola]

Ala przecież Julian napisała że jest DT w Krakowie

uups, sorki
to super

[Guard]

Rozmawiałam dzisiaj z Panem Leszkiem, już znał sprawę, ale niestety jeszcze nie wie, czy ten pies pochodzi z jego hodowli. Będzie dzisiaj sprawdzał dalej.

[kerovynn]

coż... mogę tylko potrzymać kciuki za pomyślne załatwienie sprawy.

[kreska]

Jak Wam nie wstyd gadać takie bzdury!
Zaśmiecać wątek psa ,który siedzi w schronisku i któremy "psu na budę" takie dewagacje.
To ja zawiadomiłam forum o Toffiku,mam na tych ogłoszeniach opcję powiadamiaj mailem z każdym użytym słowem BPP.To ja rano wyrywając Elę dzwoniłam z prośbą o telefon do Pani,ponieważ nie chciałam dzwonić sama,dla mnie nie ma opcji ,że mogę oddać swego psa.Pies nie miał opcji "ciepłego domku"już jest dawno u Eli.Na dzień dzisiejszy Ela ma OD NAS Z FORUM Nikusia,Czestera,Toffiego i swoje własne 3 psy.
"Super ze znalazl sie DT w Krakowie szkoda ze Fundacja milczy w tym temacie " jest dla mnie w tym momencie nie na miejscu.Poświęcam własny czas i czas mojej rodziny i moich psów na pomoc innym berneńczykom.
Te przepychanki ,łapanie za słówka ,oczekiwanie ,że kogoś na czymś się złapie to w działach ratowania psów ,kolidują z ideą ich założenia.
A teraz pójdę spać ,co by rano popracować,pojechać do schroniska ,załatwić możliwość adopcji i nie zapomnieć podziękować ludzom ,którzy dali DT !!!!

Julian mnie nie jest wstyd bo nie mam sie czego wstydzic DT dla DSPP zostalo zaproponowane fajnie ze znalazl sie tez DT w Krakowie wyrazam swoja opinie na temat zaistnialej sytuacji bo nie rozumiem w jakim celu "przescigamy sie w pomocy" tam gdzie nie wymaga ona tak szybkiej reakcji a w momencie potrzeby siedzi sie cicho nie lapie za slowka i nie czekam zeby kogokolwiek na czymkolwiek zlapac, jedyne co mi koliduje to interes np. czy Toffii mial blizej do Warszawy czy do Milicza hmmm.. no i forum zaproponowalo pomoc zeby odciazyc Elze a mimo to trzeba bylo zamieszac..
Ale nic to fajnie ze duzy jest juz w dobrych rekach i mam nadzieje ze tak juz zostanie

pozdr

[Argo]

Rozmawiałam dzisiaj z Panem Leszkiem, już znał sprawę, ale niestety jeszcze nie wie, czy ten pies pochodzi z jego hodowli. Będzie dzisiaj sprawdzał dalej.

Właśnie dzwoniła Basia z Refugium. Pan Leszek kategorycznie wykluczył możliwość , że pies pochodzi z jego hodowli.Jednocześnie wspomina małą hodowlę z Witaszyc ( koło Jarocina )która 4-5 lat temu miała miot DSPP.
Niestety nic więcej nie pamięta.
Jutro oddział w Kaliszu ma dyżur, spróbuję coś więcej ustalić.
Zadzwonię też do Krakowa ( też jutro dyżurują ) może psiak jest tam zarejestrowany.