Jeśli ktoś ma dziś kiepski humor, to zapraszam do obejrzenia filmiku z mojego "szkolenia" Baskinki
Pokazałam kiedyś ten filmik (sprzed jakiegoś już czasu) pełna dumy ze swoich osiągnięć pedagogicznych zaprzyjaźnionemu treserowi, a on... dostał histerycznej "radości"
, która trzymała go przez kilka dni, co spowodowało, że jego sąsiedzi, słysząc przez ścianę salwy śmiechu, pomyśleli, że zwariował
Dziwne, uważam, że jestem bardzo dzielna i uzdolniona tresersko
Szczególnie spodobały mu się moje krótkie i treściwe komendy
a także "śmiech zachwytu", który wydałam z siebie na widok postępów córki
Trzeba więc włączyć głośnik, żeby to niezwykłe zjawisko usłyszeć
View My Video Ale Baskinka nauczyła się jednak aportować