Tak masz rację, co do artykułu to „asystowałem” przy nim również na Polu Mokotowskim, wówczas już marząc o swej brenence. Natomiast Ani Bernę znam od szczeniaka +/- 6 miesięcy od pierwszej jej wystawy bodaj w Lublinie 2009. od tego czasu idziemy łeb w łeb tyle, że TAJ (Nałóg ze Studenckiej Biedy – Gończy Polski ma X razy większa konkurencję) co widać na fotach z Sopotu tego samego dnia zamknęliśmy Mł. Ch. PL, ale co trzeba oddać Bernie to to, że w Czechach wygrała Klubową GB.
http://goncze.com.pl/album/taj-wystawy/20.jpgUszy jak u wszystkich klapouchów. Biegać i wentylować jedyna rada. Względem GP (Gończego Polskiego) delikatniejsze, bardziej zachowawcze, zakręcone, skoczniejsze, lżejsze w biegu i ruchu, powolniejsze na posoce (co jest plusem u tropowca), niepowtarzalny melodyjny głos co się nie trafia u GP.
Zawsze pełne uzębienie, brak entropii i wielu innych genetycznych problemów.
Artur
_________________
Gończy Polski, Gończy Berneński
http://www.HuntingPoland.com /
http://www.HunterTrip.eu /
http://www.HuntingDogs.pl NAŁÓG i OSEŁKA ze Studenckiej Biedy - Gończe Polskie
FORTUNA Kłusująca Sfora FCI - Gończy Polski
ATHENA NYYRIKKI - Gończy Berneński
czyli: TAJ TANAKA TAJGA TUNDRA