Bylam na wielu wystawach poznalam kilka sposobow ocen psow i ten w rzeszowie w/g mnie nie nalezal do tragicznych
Niewiem czemu akurat ta wystawa wzbudza takie kontrowersje
moze dlatego ze wygrala ja 20m-czna suczka po przecietnej matce i nieutytulowanym ojcu
ale jej zdarzalo sie juz wygrywac i u innych sedziow i to dosc czesto.......
chetnie wytlumacze bo sama o to pytalam po co niektorzy sedziowie" katuja" wystawcow bieganiem
-jest to jeden z najlepszych sposobow by prawidlowo ocenic psa ,dlugi bieg uwidacznia u slabszego psa jego slabe cechy.tzn-linia gzrbietu zaczyna falowac , psy zaczynaja koslawo stawiac lapy ,ixowac pies ktory w statyce prezentuje sie swietnie czasami w ruchu wiele traci,
przed bieganiem sedzina obmacala psy ,sprawdzila jadra ,klatki zeb,ogonki itd.... jest to ocena psa i tak raczej jest na kadej wystawie,
Robily to w suczkach dwie panie -fakt ,bylo nas sporo pewnie dlatego by usprawnic wystawe ,z czym tez sie juz wczesniej spotkalam, mysle ze druga pani nie znalazla sie tam przypadkiem.Zreszta obie panie caly czas ze soba wymienialy poglady.
po ocenie ,bieganiu i lokatach -nastapily opisy psow a nie oceny! pies byl ustawiony w pozycji wystawowej i opisywany
sa wystawy gdzie sedziowie nie dotykaja psa ,lub wyreczja sie innymi bo sie brzydza ,sedziowie ktorzy sa wulgarni i hamscy dla wystawcow. I ja takiego traktowania nie znosze .