U mojego Lidera - obecnie 10-miesięcznego - niestety nie wchłonęła się (choć już myślałam, że tak) i trzeba będzie operować. Nie jest duża i chyba zaczekam z tym już do wiosny, ale mam inne pytanie - żeby nie zakładać kolejnego wątku to piszę tu. Mogłam zapytać veta, ale przyszło mi to do głowy już później w domu
Bo tak sobie pomyślałam, że skoro już trzeba go będzie usypiać i ciąć, to może warto przy okazji przyszyć żołądek? Czy to już poważna operacja? Jestem laikiem w tym temacie, więc jeśli to bez sensu to przepraszam
A tak w ogóle to jak wygląda opieka nad psem po przyszyciu żołądka, czy musi już później być na jakiejś specjalnej diecie?