Strona 2 z 2

Re: Dlaczego pies jęczy i stęka ?

PostNapisane: 2010-11-22, 14:46
przez saba&mlis
Mnie tez moj Bonicho sie przypomnial i tez mi tych jego odglosow brakuje (ale juz jest troche lepiej) , uwalal sie cala masa futra, natomiast Sabcia jak worek kosci (mimo ze troszke puszysta z niej pani), zastanawim sie kiedy cos sobie zlamie, za to generalnie prawie bezglosna jest (poza dyszeniem, na wszystkie mozliwe sposoby :mrgreen:)

Re: Dlaczego pies jęczy i stęka ?

PostNapisane: 2010-11-22, 19:39
przez asienka
Majszczur napisał(a): nic dodać nic ująć ;) Granda robi dokładnie to samo, leży za winklem w przedpokoju, wystawia łeb tak żeby mnie widzieć jak siedzę przy kompie i stęka, i jękoli, i pfauczy, i fuka :mrgreen: a wystarczy żebym na nią tylko spojrzała to się uspokaja, albo wywraca do góry kołami i filuternie zerka.
:
u nas dokladnie tak samo,jak bym o Czesce czytala!!! :lol:

Re: Dlaczego pies jęczy i stęka ?

PostNapisane: 2010-11-22, 20:11
przez kerovynn
meggy napisał(a):
No dziewczyna zazdrosna jest jak nic :mrgreen: u nas w tym prym wiedzie Adi już serenady wychodzą -"boki można zrywać "
by to sprawdzić "bądz bardzo czuła" wraz z głaskaniem :mrgreen: dla komputera ,
jęczenie powinno się wtedy mocno nasilić ;-) upewnisz się ,że to o to chodzi :mrgreen:

o rany na to nie wpadłam :shock: :shock: :shock:
ale moze cos w tym jest :roll: :-D
siedziałyśmy dzis popołudniu na kanapie - ja standardowo z robótką, a Esia przylepiona do mnie drzemała. teraz siadłam na chwile do stołu do laptopa a Eśka od razu za mną. Wpakowała się z wielkim trudem (ale dała radę) na mały fotelik, szturchała mnie łapą po rękach, kładła głowę na kolanach, a teraz lezy skulona jak Yogin w tym ciasnym fotelu i jęęęęęęczy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: a nic w ostatnim czasie nie jadła :roll: :-D :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Dlaczego pies jęczy i stęka ?

PostNapisane: 2012-02-28, 15:06
przez Ella
kerovynn napisał(a):Nie bardzo wiedziałam w jakim to dziale napisać - jeśli mod ma lepszy pomysł to niech przeniesie :-D . Eśce od jakichś 2-3 miesięcy zdarza się jęczeć od czasu do czasu. Nic jej raczej nie dolega (jedzenie, koopki, zachowanie kolor sluzówek itd - w normie). Eśka nie jest typem nadpobudliwym, lubi spacery, ale jakieś dłuższe bieganie za piłką to juz niekoniecznie ;-) . W domu - kocha spać, drzemać, wylegiwać sie w miękkich, ciepłych, przytulnych miejscach, a najlepiej w pobliżu mnie, ewentualnie Grzeska - tak żeby główkę przytulić albo choć łapką dotknąć :-D . I wtedy jest OK. Ale jak lezy sama na legowisku czy gdziekolwiek, bo ja siedzę przy kompie i nie zwracam na nia uwagi, to zaczyna sobie pojękiwać żałośnie , a gdy na nią patrzę żeby sprawdzić co się dzieje to wbija we mnie taki wymowny wzrok, że zostawiam wszystko i idę ją miziać. Pies od razu przytula się , przewraca na grzbiet, wystawiając brzuch do miziania i po jękach :-D . Pełnia szczęścia.
Grzesiek twierdzi, ze może jęczy i stęka bo jest przejedzona - ale mnie się wydaje, że ona w ten sposób domaga się czułości, bo wiem ile jej daję jedzenia i nie ma opcji, żeby to było za dużo :roll:
Macie jakieś podobne doświadczenia?



Nasza Jokusia to jeszcze szczeniak 12 tyg.,ale też podśmiewamy się z niej czasami,bo "śpiewa" tzn. pojękuje,"nuci,nie wiem sama jak te dźwięki przez nią wydawane nazwać-zdarza jej się to zwłaszcza gdy zasypia po intensywnej zabawie.A rano kolejne śpiewy"-ziewanie przeciągłe z odgłosami jak u śpiewaczki operowej :radocha:

Zawsze mieliśmy w domu psy,ale takiej śpiewającej dziewczyny jeszcze nie ;-)

Re: Dlaczego pies jęczy i stęka ?

PostNapisane: 2012-02-28, 17:54
przez kerovynn
Esia ma prawie 4 lata i nadal jej nie przeszło :mrgreen: