Strona 2 z 3

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-18, 22:43
przez Ella
anjucha napisał(a):Mamy wstępną-i oby ostateczną-diagnozę

Immunologiczne, ogólne zapalenie stawów.
nie jest to wynik szczepienia. szczepienie osłabiło Miszę, to fakt, ale nie było bezpośrednią przyczyną zapalenia. po prostu uwidoczniło to, co Miszol i tak już miał-może i dobrze, że teraz..

na chwilę obecną Misza został w Bohuminie, w klinice AbVet u dr Novaka, będzie dostawał leki dożylnie, a później domięsniowo. jeśli we czwartek wyjdzie do nas o własnych siłach, to będzie mógł wrócić do domu gdzie przeprowadzimy 7-14dniową kurację.

w morfologii wyszły podwyższone leukocyty i troszkę coś tam wątrobowe-ale najprawdopodobniej przez przyjęcie sterydów. reszta w normie


No nie wiem,czy faktycznie nie było przyczyną zapalenia stawów właśnie szczepienie.
Jest taka grupa zapaleń stawów tzw.zapalenia idiopatyczne,gdzie za przyczynę często uznaje się właśnie szczepienia.
Kilka lat temu u mojego męża wystąpiło takie właśnie uogólnione zapalenie stawów po szczepieniu na grypę(bardzo nieciekawie było,trwało ok.2 m-cy) Myślę,że u psów jest podobnie.

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 00:07
przez anjucha
Ella: możliwe, że tak jest. powtórzyłam tylko to, co Novak powiedział. Dodał również, że to nie wina naszego weta bo to mogło się zdarzyć wszędzie, w Warszawie, w Katowicach. On również miał taki przypadek-pies rasy australijski cośtam- ale ten niestety zdechł. wszystko zależy od psa.

mamy nadzieję, że ta diagnoza będzie ostateczna - niestety istnieje ryzyko, że to zapalenie przeniosło się na nerki, wątrobę, serce..

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 08:56
przez Ruda
Anjucha:) Przede wszystkim trzymam Kciuki za Miszę ! Natomiast Ella , ja i nie tylko próbujemy Ci przekazać, że stan psa ( teraz jego choroba) mogły zostać sprowokowane przez podanie równoczesne wielu szczepionek, czego sie robić nie powinno:( Nie chodzi o miejscowośc, tylko działanie weta...
Nie trzeba być super wykształconym lekarzem, żeby wyobrazić sobie sytuację , kiedy organizm otrzymuje z jednej strony żywe wirusy ( szczepionka p.wściekliźnie) i 5 innych składników szczepionkowych i system immunologiczny zaczyna pracować,... i zwyczajnie ulega przeciążeniu...

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 09:30
przez Leszczyna
Dobrze że pies przebadany, jest zdiagnozowany i leczony. Pozdrawiam i głaski dla Miszki, trzymam kciuki.

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 09:36
przez Leszczyna
Ruda napisał(a):Anjucha:
)Natomiast Ella , ja i nie tylko próbujemy Ci przekazać, że stan psa ( teraz jego choroba) mogły zostać sprowokowane przez podanie równoczesne wielu szczepionek, czego sie robić nie powinno:( Nie chodzi o miejscowośc, tylko działanie weta...
Nie trzeba być super wykształconym lekarzem, żeby wyobrazić sobie sytuację , kiedy organizm otrzymuje z jednej strony żywe wirusy ( szczepionka p.wściekliźnie) i 5 innych składników szczepionkowych i system immunologiczny zaczyna pracować,... i zwyczajnie ulega przeciążeniu...


Też tak myślę. Przeczytaj link który wstawiła Karolina Cefreud.

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 11:35
przez anjucha
rozumiem. teraz niezależnie od przyczyny, dla bezpieczeństwa więcej tego nie powtórzymy.

ciekawa jestem jak radzi sobie Misza, sam, samiutki <krzyk>
dr Novak powiedział, że przychodzi tam 'matka polka od berneńczyków', mówi do nich, mizia je, karmi itd, chociaż tyle <pies>
my nie chcemy tam jechać by nie pogłębiać tęsknoty-chyba bardziej naszej niż Miszelina <tak>

ale widziałam, że sporo berneńczyków tam przyjeżdża. Jeden właściwie już dzisiaj wyjeżdża-ze Szczecina chyba: jeśli pańca tu jest: POZDROWIENIA! :]

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 11:49
przez Barbel
Ciocia Miszeńke odwiedzi i pogada po polsku ;-)

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 11:58
przez Leszczyna
Barbel napisał(a):Ciocia Miszeńke odwiedzi i pogada po polsku ;-)

Całe szczęście że ta ciocia polka jest :mrgreen: Bo już nie jeden bern uratowany 8-)

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 12:02
przez Justynka
ojeju..dopiero wyczytałam, bardzo mocno trzymam kciuki za Miszkę, bądź dzielny piesku ;)

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 13:37
przez anjucha
taak, troszkę ojczystego języka mu się przyda :)

bardzo dziękuję za wszystkie słowa otuchy, jesteście kochani! :love2:


mam najnowsze wieści:
Misza ma się już lepiej :) gorączka spadła, już sam wstaje i siada. był na spacerze :)
jeszcze jest troszkę osłabiony ale nic dziwnego :)
wyniki wątrobowe w normie-czasem są jakieś zgrzyty ale to po podaniu sterydów.
tak jak mówiłam, zostaje tam do czwartku - dostaje silne leki dożylnie, a później domięśniowo.

kamień spadł mi z serca <hura>

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 14:08
przez Bijou
Trzymamy za Miszkę :love2:

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 14:28
przez Aga-2
Super, że jest lepiej :!: Tak trzymać :!:

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 16:02
przez Asia Morrisowa
Trzymamy kciuki i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia! No i domku :-)

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 19:02
przez jbeata
Misza <brawo> <okok>

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 21:27
przez Barbel
Jest dobrze :-D zdażyłam tyko ciamknąć w nochal przez kraty, bo już zamykali. Był na spacerze, są optymistycznie nastawieni;-)

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-19, 22:28
przez anjucha
Barbel: dziękuję bardzo! :love2: :love2:

nie mogę się doczekać czwartku. troszkę się obawiam czy mimo wszystko wyzdrowieje :roll:

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-20, 11:54
przez BoBer
Dlaczego co niektórzy wypierają fakty i lansują na siłę „wooro looooo”…

Jak rozumiem już przed szczepieniem pies miał stan zapalny stawów
powodowany dysplazją (ma zwyrodnienia)… Stan ten nie był, aż tak akcentowany
przed szczepieniem jak po nim…
„Piątka” nie jest niczym nadzwyczajnym, są liczniejsze składy.
Do szczepionek używane są martwe bakterie (materiał bierny),
nie mogą one raczej wywołać choroby (dodatkowo podany został antybiotyk)…
Szczepionka ta, ani ta przeciwko wściekliźnie jak rozumiem, nie wywołały wstrząsu
anafilaktycznego (np. pies miałby arytmię, wodę w płucach, itp….),wstrząs objawiłby się
już po kilku-kilkunastu minutach od podania szczepienia… czegoś takiego nie było.
Mniej więcej dobę temu przeczytałem wypowiedź Leszczyny, że w szczepionkach
używane są żywe wirusy… Problem polega na tym iż trudno jest mówić o żywych
lub martwych wirusach… Bo one, w uproszczeniu mówiąc, są kawałkiem DNA lub RNA
„zakutanym” w białko ochronne i nie mają struktury komórkowej. Do tego aby mogły się
rozmnożyć potrzebna jest im właśnie komórka i jej mechanizm podziału…
Podział komórki średnio trwa ok. 20 godz.; co oznacza, że konsekwencji działania wirusów
należałoby oczekiwać raczej po upływie doby (czyli niedzieli wieczór).
Po szczepieniu, rozumiem..., że zapalenie stawów raczej nie jest w stanie rozwinąć się w ciągu
zaledwie kilku godzin, bo najpierw musiała by zaistnieć infekcja a potem rozwinąć się zapalenie stawów...
Czyli lans komplikacji po szczepiennych to zwykłe.... "woorlo loooo"

Po raz kolejny przypominam że należy szczepić psy zdrowe!

Pozdrawiam
Wasz BoBer

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-20, 12:15
przez Bobik
Szczepił weterynarz i na nim przede wszystkim ciąży obowiązek oszacowania, czy pies jest zdrowy. Mądrość w typie :są liczniejsze składy: pozostawię bez komentarza. Zwrot "żywy wirus" jest w powszechnym użyciu - oznacza wirusa zdolnego do namnażania się.
Właściciel powinien skłonić weterynarza do złożenia raportu o możliwym działaniu niepożądanym.

Link do strony właściwego organu: http://www.urpl.gov.pl

Notabene, niedługo powinno zmienić się prawo i pacjenci/opiekunowie sami będą mogli zgłaszać takie przypadki: http://www.urpl.gov.pl/aktualnosci/info ... -pacjentow

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-20, 12:51
przez BoBer
Bobik proszę napisz do czego są zdolne martwe bakterie...
wytłumacz też jak namnaża sie wirus, co to jest wirus i jak się go pozbyć.
To wiele nam wszystkim wyjasni.

Weterynarz zapewne szczepił, wcześniej zmierzył temperaturę (pewnie była w górnych normach), itd... zapewne też przeprowadził jakiś wywiad (przynajmniej powinien to zrobić, pewnie się z niego dowiedział się o problemach psa ze stawami... po ostatnim długim wysiłku..., itd.)
Wytłumacz może jeszcze weterynarzowi co powinien napisać w raporcie o niepożądanym działaniu...: wstrząs, zakarzenie, a może wściekliznę... i jak to udokumentować..., a może "woorlo looooo" i powinien do tego zapłacić składkę na opowiedniej stronie www.

Jakie i jak udokumentowane przypadki będą zgłaszać właściciele...

Pozdrawiam
Wasz BoBer

Re: paraliż?!

PostNapisane: 2013-03-20, 14:20
przez Ella
Sprawa jest dość jasna i oczywista;(żadne tam " woorlo looooo")
Po wykonaniu szczepienia w ciągu 24- 48 godz. u psa wystąpił stan zapalny stawów o ciężkim przebiegu.
Może to być zbieg okoliczności,ale raczej bardziej prawdopodobne jest,że to szczepionka ,ingerując w układ immunologiczny psa,spowodowała odczyn zapalny stawów.
To zdarzenie powinno być zgłoszone przez lek.weterynarii do organu nadrzędnego-celem odnotowania,sprawdzenia serii szczepionki,weryfikacji,czy podobne zdarzenia były zgłaszane przez innych.

Bywa,że całe serie szczepionek są wycofywane jeśli odnotuje się zbyt dużą ilość powikłań,ale to już odrębny temat.