Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Moderator: Anirysova

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez MB » 2011-04-12, 20:31

Mam już dziadygę w domu.
Dobra wiadomość, udało się ustabilizować rzepkę imbrikacją - zabieg polega na zmarszczeniu torebki stawowej, która pociąga za sobą rzepkę. Paiko ma nałożone 3 warstwy - ponoć trzyma mocno....
Niestety jest i zła informacja, zmiany zwyrodnieniowe w stawie się pogłębiły.

Ostatnio rozmawiałam z kolejną osobą, która skontaktowała się ze mną za pośrednictwem naszej strony.
Rozmawiałyśmy o TTA - jak już wszystko zostało powiedziane, to usłyszałam, że bardzo nieładnie "pojechałam" po Bieżyńskim, bo przecież nasi, polscy specjaliści są świetni.
No tak, pojechałam - ja nawet połowy nie napisałam o tym jak nas potraktował pan dr.
A teraz jeszcze kolejny raz się przekonuję, jakie skutki jego partactwa będzie ponosił mój pies.
Niestety te zmiany się nie cofną, a jest już uszkodzona chrząstka :-(

Dziękujemy za kciuki, idę głaskać bidoka, bo się domaga.
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez Czela » 2011-04-12, 20:39

Tez trzymamy bardzo mocno.
Marzenko musi byc dobrze. Glaskanka i od nas. :-|
Avatar użytkownika
Czela
 
Posty: 582
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-07-11, 14:28
psy: Irko* Appek, Bolto*, Bero* i Falk* (BPP)Rubin Land

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez PaniBisiowa » 2011-04-12, 20:41

:-/ Szkoda słów.
Trzymamy za Paikusia. Głasiulce.
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez Drixon » 2011-04-12, 20:46

będzie dobrze, wygłaskaj akrobatę od nas ! trzymamy
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez kreska » 2011-04-12, 20:53

sie bidak nacierpi :-( kciuki za rekonwalescenta zacisniete :!: bardzo dobrze ze piszemy o naszych doswiadczeniach z wetami, moze sie wezma do nauki i rzetelnego wykonywania zawodu zamiast narazac zwierzaki na cierpienie a ludzi na "bol" i dodatkowe wydatki :roll:

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez Wydra » 2011-04-12, 23:20

Marzenko bardzo mocno kciuki zaciśnięte a temu kamikadze jakieś ochraniacze zakładajcie ;-) bo on Was nie tylko finansowo wykończy ale i psychicznie.
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez Barbapapa » 2011-04-13, 10:41

MB napisał(a):Mam już dziadygę w domu.
Dobra wiadomość, udało się ustabilizować rzepkę imbrikacją - zabieg polega na zmarszczeniu torebki stawowej, która pociąga za sobą rzepkę. Paiko ma nałożone 3 warstwy - ponoć trzyma mocno....
Niestety jest i zła informacja, zmiany zwyrodnieniowe w stawie się pogłębiły.

Ostatnio rozmawiałam z kolejną osobą, która skontaktowała się ze mną za pośrednictwem naszej strony.
Rozmawiałyśmy o TTA - jak już wszystko zostało powiedziane, to usłyszałam, że bardzo nieładnie "pojechałam" po Bieżyńskim, bo przecież nasi, polscy specjaliści są świetni.
No tak, pojechałam - ja nawet połowy nie napisałam o tym jak nas potraktował pan dr.
A teraz jeszcze kolejny raz się przekonuję, jakie skutki jego partactwa będzie ponosił mój pies.
Niestety te zmiany się nie cofną, a jest już uszkodzona chrząstka :-(

Dziękujemy za kciuki, idę głaskać bidoka, bo się domaga.

A próbowaliście preparatów z komórkami macierzystymi? Nie wiem czy już o to pytałam. Jest duża szansa że chrzęść się odbuduje.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez MB » 2011-04-13, 11:21

Kiedyś bardzo ogólnikowo (przy okazji innego psa) rozmawiałam o tych komórkach z drNovakiem.
Jeśli chodzi o Paiko, to prawdę mówiąc tak się wczoraj podłamałam, że o niczym już nie myślałam i nie pytałam.
Nie sądziłam, że tak szybko to u niego "pójdzie".
Wczoraj miał zrobiony zabieg tzw.mikrozłamań - miejsce uszkodzenia się nawierca, żeby krwawiło i w tym rejonie narasta tkanka włóknista.
Problem, w tym że to będzie nawracać, bo tam blisko jest uszkodzona łąkotka przyśrodkowa.
Przy ostatnim zabiegu była "opracowana", ale teraz znowu zrobiła się "ostra"(na chrząstce narastają tzw. osteofity).
Tak jak już nie raz pisałam, taki przedłużający się stan zapalny w stawie rujnuje go.
U Paiko trwał on dość długo zanim uzyskaliśmy diagnozę, a potem doszedł jeszcze ropny stan zapalny.

Temat rzeka....

Gdybyś mogła Jolu coś więcej o tej terapii napisać, to się robi już w Polsce? wiesz może gdzie?

Paikuś dzisiaj zaczął już stawać na łapkę, a i ból nie jest tak wielki jak po poprzednich operacjach :-)
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez Barbapapa » 2011-04-13, 13:06

Ja miałam to zrobić u Chivka, ale ciągle odkładałam, bo koszt 1 ampułki to około 700 zł, a ja miałam kupic dwie....
Zadzwoń do dr Adama Janickiego , on mi zaproponował ten preparat. Kilka lat temu na SGGW w Warszawie zastosowano go 1 raz na łapie psa, gdzie brakowało skóry. Dr Sterna był pod wrażeniem odtworzenia skóry na całej łapie. Dr Adam Janicki stosunkowo często stosował ten preparat u psów po wypadkach samochodowych, efekty super. Nazwy nie pamiętam, sms skasowałam po smierci Chivka....
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez Barbapapa » 2011-04-13, 13:08

Coś mi się kołacze po głowie, że kobitka która miała boksera po oparzeniu poduszką elektryczną0 forum jej pomagało; chyba o tym też pisała....
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez MB » 2011-04-30, 15:37

U Paiko we wtorek miną 3 tygodnie od zabiegu.
Rana z zewnątrz już zagojona, wewnątrz jeszcze utrzymuje się lekka opuchlizna.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Łapka wychudła mu strasznie – czeka nas znowu od początku odbudowywanie mięśni.
Chodzi w miarę normalnie, jeszcze tylko 3 tygodnie....

Ciągle mam w pamięci ten stres i bezradność, którą przeżyliśmy szukając pomocy dla Paiko po 2 operacji, więc jeszcze kilka informacji dla będących w podobnej sytuacji.

Jedna z metod rekonstrukcji więzadła po jego zerwaniu – TTA
http://www.abvet.cz/pl/novinky/16-tta-s ... rzedniego/
Koszt tytanowych implantów u Paiko (dobierane są indywidualnie) - to 1500 zł + koszt operacji ok. 1200 zł. Dla psów z wagą naszych pupili metoda zewnątrzstawowa, która 2x była robiona u Paiko, jest najczęściej niewystarczająca.
Dla bardzo energetycznych psiaków, np. trenujących agility zalecaną metodą jest
http://www.animalmedicalandsurgical.com ... urgery.asp ale to jest podobno pieruńsko drogie.
U Paiko byłaby to super metoda, niestety jeszcze wtedy nie wykonywana przez drNovaka.

Tutaj jeszcze trochę o zwichnięciu rzepki – wada, która zdarza się również u dużych ras.
http://www.abvet.cz/pl/novinky/22-upraw ... ia-rzepki/
U nas wystąpiła jej wersja urazowa.
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez MB » 2011-05-06, 18:46

Rzepka wyskakuje :-( imbrikacja nie trzyma :-(
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez Zuzanda » 2011-05-06, 19:39

:evil: :evil: :evil: :evil: biedny Paikuś
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez Cefreud » 2011-05-06, 21:41

Marzenka a co można jeszcze zrobić?
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez MB » 2011-05-06, 22:47

Zuzanda napisał(a)::evil: :evil: :evil: :evil: biedny Paikuś

No nie zasłużyło sobie niczym to moje psisko, na to wszystko co go spotyka.
Wiedziałam od początku, że ta imbrikacja może się nie udać, ale to był najmniej inwazyjny zabieg.... niestety "za słaby". Miałam nadzieję, że się uda, jak mu przeskoczyła ta rzepka przy ćwiczeniu łapki, to mi się słabo zrobiło.
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez MB » 2011-05-06, 22:59

Cefreud napisał(a):Marzenka a co można jeszcze zrobić?

No cóż, już wiem że nie mogę tego zostawić tak jak jest, pomimo że Paiko chodzi już prawie normalnie.
TTA stabilizuje ruch : tył-przód, a na boki nic nie trzyma.
Czytam po raz kolejny mail od dr Novaka, z korespondencją od dr Slobodana Tepica (lekarz, który opracował metodę TTA) i nie wiem co mam robić, sposoby na rozwiązanie problemu, które on proponuje na razie wywołują u mnie łzy.
Zanikła mi zdolność logicznego myślenia
Trzeba przesunąć przyczep więzadła rzepki, ale jeszcze jestem przed rozmową z dr Novakiem, i nie wiem jak by to miało być zrobione.
Zwichnięcie rzepki, to powikłanie które zdarza się u 1% operowanych psów, ale nie po takim czasie jak u Paikusia - takie wyjątkowe szczęście :cry:
A przed 2-gą operacją Paiko, pytałam Bieżyńskiego czy nie można by zastosować innej metody, że może ten implant jest dla niego za słaby.
To mi odpowiedział, że on to oceni w trakcie operacji i zrobi to co trzeba, no i zrobił...
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez Cefreud » 2011-05-07, 07:01

współczuję
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez Bon Voyage » 2011-10-07, 09:12

Derylce też sie przytrafiło <załamka> dobrze że dała radę odchować maluchy. Podczas karmienia niestety nie mogłam podjąć żadnych konkretnych działań oprócz blokad i środków przeciwzapalnych i przeciwbólowych ponieważ mogło by się to odbić na maluchach .
Teraz już jej ostatnie dzieci pojechały w świat i możemy działać. Trzymajcie kciuki żeby zabieg się udał <zmeczony>
Avatar użytkownika
Bon Voyage
 
Posty: 68
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-22, 20:48
psy: DERYL Milenijna Rodzina FRIDA Bon Voyage

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez martat » 2011-10-07, 12:37

trzymamy mocno kciuki i łapki
Avatar użytkownika
martat
 
Posty: 475
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-08, 13:37
Lokalizacja: ŚLĄSK ROGOŹNIK
psy: Etiuda

Re: Zerwanie więzadła krzyżowego stawu kolanowego

Postprzez annasm » 2011-12-01, 00:12

Czak żeby mi się nie nudziło postanowił mi zapewnić rozrywkę przez następne kilka miesięcy - zerwał sobie uprzejmie więzadełko w lewym stawie kolanowym.
W planach zabieg TTA w przyszły wtorek oraz przygotowanie domu na prowadzenie inwalidy - krótka smycz, kojec, wykładzina w salonie i wszędzie gdzie pies może chcieć łazić, bramka na schodach....i prochy uspokajające dla mnie.

Ehhh....
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu kostnego i aparatu ruchowego (stawy)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości