Strona 2 z 6
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-01, 21:53
przez Roxanka
Grażynko tak bardzo mi przykro
Przytulam Cię mocno.
Pokerku ['][']['] bądź szczęśliwy za TM.
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-01, 22:02
przez Renata.P
Współczuję z całego serca,Poker był w wieku mojej Cheruni,która też już biega za Tęczowym Mostem.Bardzo,bardzo mi przykro,płaczę razem z Tobą !
POKER[*]
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-01, 22:14
przez Halina
Grażynko tak mi przykro, tak smutno..... Pokerek kolejna dusza starej gwardii, znajomy Borki.... One tam na nas czekają....
Poker [*][*][*]
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-01, 22:19
przez Gocha
Grażynko Ty wiesz ... tak bardzo chciałam żeby było inaczej .
Pokerku byłeś od zawsze , pamiętam pierwsze wystawy ... klasa młodzieży ... wydaje się że to było tak niedawno . Zawsze będziemy pamiętać .
Przytulamy Cię mocno i płaczemy razem z Tobą .
Pokerku [*]
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-02, 01:14
przez jbeata
bardzo wspólczuję... POKER [*][*][*]
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-02, 02:55
przez maat
Twój wiersz Grażynko...taki piękny i nic więcej nie da się tu powiedzieć.
Tylko że jestem z Tobą i też łzy mi płyną.
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-02, 06:20
przez s.z.
(*) Pokerku
Grażynko, przytulam....
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-02, 07:44
przez wiki
Poker [*]
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-02, 08:26
przez mamagu
POKER [*][*][*]
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-02, 09:42
przez baksak
Bardzo, bardzo nam przykro. Z całego serca mocno przytulamy
Poker (*)
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-02, 10:20
przez Tasmanska
Grażynko nawet nie wiem co powiedzieć...... Strasznie mi przykro. Poker należał do wiecznej "Starej Gwardii" Pamiętam go jeszcze jako młodego szczyla..... Łzy się same cisną do oczu, tak trudno w to uwierzyć ;(
Trzymaj się!
Poker [*][*][*]
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-02, 10:54
przez monarucza
Grażynko, bardzo mi przykro, nie wiem co napisać ...
Dla Pokera ze ,,Starej Gwardii" [*][*][*], biegaj szczęśliwy za Tęczowym Mostem.
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-02, 11:16
przez asterka 15
Poker (*)(*)(*)
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-02, 11:49
przez Wanda
Grażynko, tak przykro że i Ciebie dopadło to najgorsze doświadczenie, napisałaś piękne pożegnanie...tak wzruszające...
żegnaj Pokerku-gadułko (*)
Grażynko, trzymaj się, mocno Cie przytulam
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-02, 12:35
przez Asia Morrisowa
Żadne słowa tego nie wyrażą, tak bardzo mi przykro Grażynko. Jakoś wydaje mi się, że Cię rozumiem, może dlatego, że Twoje pożegnanie z Pokerem przypomina mi moje z Borysem. Jeśli tęczowy most istnieje, będą tam dobrymi kumplami. Serdecznie Cię przytulam i myślę ciepło o Was. A Pokersiowego pycholka nie zapomnę
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-02, 14:06
przez Alicja i Spartki
Grażynko mocno przytulam ,strasznie płaczę, odchodzi stara gwardia czasami mam wrażenie ze nas już nie ma ze odeszliśmy razem z nimi.Tak strasznie to boli ,Pokersiu dla Ciebie słoneczko [*].
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-02, 14:35
przez katarina1
Bardzo przykro
Poker [*]
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-02, 22:08
przez Vel_Pan_Rekin
Powiedziała mi dzisiaj o Waszym Smutku Alinka...Graż, Wasz radosny Smutek stał się właśnie rozdzierającym Smutem... Współczuję i mocno przytulam....
Graż, Ty wiesz, że olbrzymie grono z nas będzie nosić we wspomnieniach Twojego Psa Kaskadera, gotowego za Panią wyskakiwać oknem... Psa budowlańca, obwąchującego groźnie swoje włości i wreszcie Psa "Adoptera", bo jest szczekający ktoś, kto zawdzięcza Mu wspaniały dom...
Przysłowie abisyńskie powiada, że "zawsze bez pomocy nadejdą przywołany pies i naznaczony śmiercią dzień"; przywołany pies - już niestety nie (choć będzie na Was teraz wiernie czekał), a naznaczony dzień, diabli nadali, zawsze przylezie za szybko...Pokersiu, zdecydowanie za krótka była to rozgrywka... Ronimy łzy z Wami, Grażko...
Obrazek został zmniejszony.Obrazek został zmniejszony.
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-03, 11:21
przez Barbapapa
Ach, Pokerku, kogo teraz do pionu będzie ustawiał Ozzy?
Bardzo mi przykro Grażynko. I znowu, to nie tak miało być.
(*) (*) (*)
Żegnaj stara wiaro....
Re: Poker mój Smuteczek
Napisane:
2013-10-03, 14:38
przez Cefreud
Grażynko- mocno przytulam. Poker to był pies forumowy, taki od zawsze i jak mi się zdawało na zawsze. Pamiętam aromaterapię balkonową, opisy Waszych szkoleń. Dzięki Twoim opowieściom, Pokersio będzie miał zawsze miejsca w naszych sedruchach, mimo, że wielu z nas znało go tylko wirtualnie...
Pokersio(*)(*)(*)