Strona 2 z 11

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-09, 14:50
przez MagdaMR
iwona_k1 napisał(a):Jeśli można zapytać jaka to linia? Taki wiek to rzadkość? :roll:

Ech, te linie... Mój Fred przeżył trzynaście lat, jako jedyny z rodzeństwa. Reszta poodchodziła wcześnie, przeważnie na nowotwory (podobnie ich matka), więc niby linia była nimi obciążona, a nam się udało! :-)

A może tę sunię własnie "niezbyt luksusowe" życie tak zahartowało? :-? Czasem psy wbrew naszej logice, w ciężkich warunkach dożywają późnej starości, a te wychuchane szybko odchodzą... :-(

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-09, 14:53
przez ElzaMilicz
Ja to widzę tak: więcej zdjęć suni, piękne, rzeczowe allegro i czekamy aż zgłosi się TEN dom.

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-09, 15:20
przez Busola
Madzia, przejrzyj wątek na dogo, tam pieniądze są - ale nie na psy :-?
mam obawy że nawet produkty zakupione i przesłane nie trafią do potrzebującej.

tak, Elu, wiecej zdjęć i wiecej info

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-09, 17:08
przez iwona_k1
pPrzeklejam z dogomani...
"Demi, nie dawaj nr pani S., ona nie wyadoptuje dobrze psów.. ewentualnie może być źródłem informacji o psie
pisałaś że ewidencjonują psy, to gdzie są numerki psów albo dlaczego oni tam nie mają spisu w wordzie????

poza tym nie dawajcie tam jedzenia i kocy, zobaczcie jak oni traktują te rzeczy, wszystko się wala jak w jakiejś melinie!!! oni mają w dupie to że ktoś przywieźie jedzenie, zobaczcie na zdjęciach ile worów z karmą leży nieotwartych a psy głodują!! jeżeli zawozicie jedzenie to niech te psy przy Was zjedzą
poza tym oni tam tyle kasy dostają za te psy że naprawde dziwne że niby psy głodują
jak wiemy im chodzi o pieniądze a nie o zwierzęta!!
ja myślę że pomóc możemy po prostu biorąc psy na dt i znajdując ds, ewentualnie jak chcecie info to można do tej babki dzwonić od tych psów, z facetem nie ma co gadać, bo kłamie, babka też pewnie, ale miejmy nadzieję że info poda dobre, zresztą są przyciśnięci do muru, teraz muszą coraz więcej kasy zebrać czyli psy będą napływały.."

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-09, 17:12
przez iwona_k1
Nie rozumiem za bardzo tematu....Bernenka jest prywatna-pani S. ?????Co to znaczy?
Jeżeli suka ma rodowód to ma i tatuaż.Nie sądzę,żeby Pani S.kupiła sobie bernenekę z rodowodem.Jeżeli tak to niech pokaże umowę lub zrzeczenie się psa przez właściciela bo to chyba będzie można ustalić....

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-10, 20:01
przez EwaM

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-10, 21:11
przez daria
Przebrnełam przez wątek :evil: :cry: :evil: :cry:
Suni załatwiamy termin badań kardiologicznych bo trzeba ją dobrze zdiagnozować,jest chętny dobry duszek na przyjęcie jej na ostatnie chwila życia,w godności.Mam nadzieję że nie macie wątpliwości

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-10, 21:12
przez Hekate
Dario ale z tego co czytałam sunia jest właścicielki przytuliska i ta nie chce jej oddać :roll:
Udało sie ją przekonać?

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-10, 21:17
przez daria
Ela nad nią pracuje ;-) a swoje sposoby ma

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-10, 21:34
przez iwona_k1
A czy kandydatura Uli jest brana pod uwagę?

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-11, 09:45
przez Anuta
EwaM napisał(a):Też o tym schronisku http://www.tvp.info/informacje/polska/m ... a-zwierzat

Widziałam ten reportaż. Cóż beztroska i pazerność ludzka nie ma granic.
Wierze, że sunia znajdzie godne miejsce do życia. Moje psy musza chodzic po schodach, wiec nie moge pomóc w tym przypadku.

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-11, 15:03
przez ElzaMilicz
Oto Abra:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chciałabym, żeby Abra trafiła do kliniki.
Aby wykonano wszystkie możliwe badania i lekarze określili jej stan faktyczny.

Potem należy podjąć decyzję czy przewozić sunię na drugi koniec Polski, gdzie mieszka dobrodziejka, która zadeklarowała pomoc.

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-11, 15:44
przez Mika
Czy wspomniana wyżej pani S. zgodziła się na jej oddanie? Czy badanie suczki sfinansujemy z zasobów forumowej skarpety ? ( Ja osobiście jestem za).

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-11, 15:53
przez daria
Jestem całym sercem za

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-11, 16:03
przez Majszczur
Mój Boże, jaka smutny kołtunek :-(
Wiadomo z jakiej chodowli pochodzi?
Ze swojej strony deklaruję, że jak babcia trafi do DT w razie potrzeby dorzucę jakiś grosz na poczet badań

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-11, 16:16
przez Barbapapa
jestem za

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-11, 16:17
przez Barbapapa
cholerka , wzięłabym ją, ale moje schody, ech

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-11, 16:40
przez daria
Niech tylko ta kobieta ją zechce ją oddać

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-11, 17:47
przez iwona_k1
Ona jest piękna...i te oczy!Jestem za najbardziej profesjonalnym badaniem kardiologicznym jakie tylko możliwe i wszystkimi szczegółowymi badaniami ze skarpety ;-)

Re: Jeszcze jedna bernenka... :(((

PostNapisane: 2010-02-11, 21:39
przez daria
Czyli rozumiem że Ela dostaje zielone światło ;-) :-D