Strona 2 z 2

Re: Fredek-wybacz, spóźniłam się[*]

PostNapisane: 2013-01-23, 11:09
przez saba&mlis
Dla Fredka (*)(*)(*)

Re: Fredek-wybacz, spóźniłam się[*]

PostNapisane: 2013-01-23, 16:10
przez Julian
[*]

Re: Fredek-wybacz, spóźniłam się[*]

PostNapisane: 2013-01-23, 16:47
przez annasm
[*][*][*]

Re: Fredek-wybacz, spóźniłam się[*]

PostNapisane: 2013-01-23, 17:17
przez Poker
Fredek (*)
agema - wcale się nie spóźniłaś, nie spóźnia się ten kto daje to co najlepsze - miłość , mocno Cie przytulam

Re: Fredek-wybacz, spóźniłam się[*]

PostNapisane: 2013-01-23, 17:56
przez Aga-2
Fredek (*)(*)(*)

Re: Fredek-wybacz, spóźniłam się[*]

PostNapisane: 2013-01-23, 20:56
przez Barbapapa
(*) (*) (*)

Re: Fredek-wybacz, spóźniłam się[*]

PostNapisane: 2013-01-23, 23:24
przez Czela
Fredek (*)(*)(*) spij spokojnie i bez bolu.

Re: Fredek-wybacz, spóźniłam się[*]

PostNapisane: 2013-01-24, 11:04
przez Majszczur
Fredek (*) :(

Agema... absolutnie nie spóźniłaś się... znalazłaś się na jego życiowej ścieżce w odpowiednim momencie... dałaś mu to co pod koniec życia istotne - poczucie że nie umiera się w samotności i zapomieniu, odszedł bez strachu, bezpieczny. To bardzo wiele. Dziękuję.

Re: Fredek-wybacz, spóźniłam się[*]

PostNapisane: 2013-01-24, 11:18
przez Joni00
[*][*][*] <beczy>
Dobrze, że Fredek trafił na ciebie

Re: Fredek-wybacz, spóźniłam się[*]

PostNapisane: 2013-01-28, 18:51
przez kitusiek
Agema, jestes wspaniala. Nie obwiniaj sie ze sie spoznilas....Widac tak mialo byc... Chociaz tak nie dlugo, ake te piekne oczy na pewno wreszczie poczuly sie bezpieczne, kochane i dla kogos najwazniejsze. Odszedl majac obok siebie czlowieka, a to dla bernusiow bardzo wazne...
Biegaj pieseczku po zielonych lakach (') (*)...