Wątek Brombka

Pewna część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem. Kiedy odchodzi Twój pies czy zwierzę, które było szczególnie ci bliskie, udaje się za tenże Tęczowy Most. Ty, zostając po tej stronie powinieneś mieć nadzieję, że jeszcze się spotkacie. Ten wątek jest dla tych naszych przyjaciół co tam już czekają.

Moderator: Halina

Re: Wątek Brombka

Postprzez AT » 2009-02-09, 18:45

:cry: :cry: :cry: Asiu znajdziecie Go... cały czas o Was myślimy
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Wątek Brombka

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2009-02-09, 19:07

Właśnie minął tydzień jak nie ma Brombasa. Gdyby można było cofnąc czas...
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Wątek Brombka

Postprzez annasm » 2009-02-09, 20:03

Żebyście go znaleźli....chociaż tylko po to żeby powiedzieć - żegnaj. Jesteśmy z Wami.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Wątek Brombka

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2009-02-09, 23:20

Jestem właśnie po rozmowie z radiestetą. Co do 5 m wiemy, gdzie leży, byle tylko nie było tam za głęboko, bo i bosaki z motorówką nam nie pomogą.
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Wątek Brombka

Postprzez agares22 » 2009-02-10, 00:00

Asiu,

Oby to się wreszcie skończyło...Niech on już do wróci...
Avatar użytkownika
agares22
 
Posty: 736
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:19
Lokalizacja: Henrykow-Urocze

Re: Wątek Brombka

Postprzez starter1 » 2009-02-10, 08:37

Życzę wam abyście go jak najszybciej znaleźli, a skoro nie ma juz nadziei- żebyście mogli pozegnać sie z nim. Ciagle nie mogę uwierzyc w to co sie stało. :-(
Avatar użytkownika
starter1
 
Posty: 1245
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-31, 13:46
Lokalizacja: Glincz
psy: Neska(*), Tija, Ala

Re: Wątek Brombka

Postprzez MRUCZanka » 2009-02-10, 11:45

trzymajcie się dzielnie.jesteśmy z wami....
Avatar użytkownika
MRUCZanka
 
Posty: 1298
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-20, 10:17
Lokalizacja: Knurów koło Gliwic, Śląsk
psy: Benio [*]

Re: Wątek Brombka

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2009-02-10, 16:20

Nie mamy szczęścia do pogody. Radiesteta wskazał nieduże zakole na samym wylocie z Gorzowa o długości +/- 50 m, i powiedział, że na 85% ciało jest przy łagodniejszym łuku (ale to już z praw geografii wynikało - pamiętam, że podczas robienia patentu żeglarskiego tez nam opowiadali, że tak się robią nanosy z piasku), ale że na pewno tam. Chodziliśmy dziś w sześć osób z lornetkami.

Niestety, mimo że u nas w tej chwili nie ma dużo lodu na Warcie, płynie kra z wyższych odcinków, co stwarza dodatkowe trudności i niebezpieczeństwo. A z krą płyną tony śmieci i gałęzi; miejscami tworzą się wiry. W takich warunkach i przy takiej widoczności trudno dostrzec cokolwiek, a On; Jego ciało raczej jeszcze nie jest przy tafli. Według specjalistów może ważyć dopiero koło 60 - 65 kg. Wiem, że to "dopiero" dziwnie tu wygląda, ale strażacy mówią, że nasz Synek może i do 100 kg dojść przy takich warunkach nim Jego ciało gazy wyniosą na powierzchnię :(

Jakby tego było mało,podczas poszukiwań zaczął padać gwałtowny deszcz ze śniegiem, potem tylko wielkie płaty śniegu utrudniające widoczność. Nie udało nam się poniekąd przez to zwodować motorówki - trochę baliśmy się wzniecać większe młynki, by nie ruszyć ciała, a trochę byłoby ryzykowne poruszanie się wśród płynącej kry. Czekam dziś na kontakt z radiestetą.

Żołądek podchodził mi dziś kilka razy do góry, bo coś czerwonego mi mignęło przy powierzchni (śmieci), a On miał apaszkę...

Dziękuję za otuchę. Myśl, że nie jestem sama i wysyłącie swoje fluidy i energię naprawdę jest dla nas cenna. Ciągle walczymy, pierwsze łzy opadły: poza płaczem i żalem do Losu zaczyna się bunt. Przecież nie chcemy Go zabierać przyrodzie; chcemy Go na chwilę mieć jeszcze dla siebie, a potem złożyć i oddać Naturze. Czy to na pewno tak dużo?

Może jestem durna, ale napełnia mnie strasznym smutkiem myśl, że On leży tam pod wodą, że strasznie Mu zimno...
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Wątek Brombka

Postprzez Brożkin » 2009-02-10, 16:27

Nie jesteś durna... W żadnym wypadku!
Wspieram Was jak mogę i modlę się o odnalezienie Bromberka. Nie przestawajcie szukać.
Avatar użytkownika
Brożkin
 
Posty: 613
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-11, 23:06
Lokalizacja: Poznań
psy: Bona, Tobi

Re: Wątek Brombka

Postprzez Busola » 2009-02-10, 16:30

nie Asiu, nie jest mu zimno, to czego szukacie to jego "ubranie" (choć mam jeszcze nikłą nadzieję że nie) Jego duszyczka biega sobie za TM a może i pływa po ciepłej czystej rzeczce...
... a na pewno jest w Waszych sercach które są gorące i pozostanie tam na zawsze
nie Asiu, nie jest mu zimno
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Wątek Brombka

Postprzez Drixon » 2009-02-10, 16:35

Kochane Berneńskie psie ciałko ... wyobrażam sobie Waszą tęsknote ... :cry:
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: Wątek Brombka

Postprzez Magda » 2009-02-10, 16:58

Asia, jesteśmy z Wami cały czas... i mocno trzymamy kciuki....
Avatar użytkownika
Magda
 
Posty: 3392
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:35
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Wątek Brombka

Postprzez Hekate » 2009-02-10, 19:20

cały czas tu zaglądam, sercem jestem z wami, mimo że w nie taki finał wierzyłam, trzymam mocno kciuki abyście go znaleźli
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Wątek Brombka

Postprzez Szilkowa » 2009-02-10, 20:06

:cry: :cry: :cry:
Ja również cały czas tutaj zaglądam
Jesteśmy z Wami :-(
Avatar użytkownika
Szilkowa
 
Posty: 3098
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-08, 11:52
Lokalizacja: okolice Gorzowa
psy: Szila-bpp Tia-bc

Re: Wątek Brombka

Postprzez anitaa » 2009-02-10, 20:49

również wam mocno kibicuje żeby się udało :-?
Avatar użytkownika
anitaa
 
Posty: 67
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-06, 20:39
Lokalizacja: Jaworzno
psy: Barti

Re: Wątek Brombka

Postprzez Tess » 2009-02-10, 22:22

Asiu, Brombkowi już nigdy nie będzie zimno. On już grzeje sie w ciepełku, a im bardziej go kochacie tym mu cieplej - tam, u góry. Kochani - jesteśmy z Wami całą duszą.
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Re: Wątek Brombka

Postprzez Anya » 2009-02-10, 22:51

My też wierzymy i pełni nadzieji trzymamy kciuki ............. :-|
Avatar użytkownika
Anya
 
Posty: 148
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-03, 11:16
Lokalizacja: Warszowice

Re: Wątek Brombka

Postprzez Roxanka » 2009-02-10, 23:01

Asiu cały czas jesteśmy z Wami. Trzymajcie się kochani.
Avatar użytkownika
Roxanka
 
Posty: 2938
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 23:25
Lokalizacja: Warszawa
psy: TUNDRA Maltabar [']

Re: Wątek Brombka

Postprzez natsta85 » 2009-02-10, 23:57

I od nas przyjmijcie ciepłe słowa otuchy,oraz wyrazy szczerego współczucia.Nie wiem czy ma to tu jakiś sens ale my kiedyś strciliśmy dziecko po pewnym czasie jednak urodziłam córkę,kt,ora wynagrodziła nam cały ten ból,gdyby nie tamta strata to ta mała istotka nigdy by się nie pojawiła w naszej rodzinie.Jak znam życie to i w Waszej rodzinie pojawi się jeszcze psinka i napewno wynagrodzi Wam cały ten ból.Wiem że w tej chwili napewno ciężko o tym myśleć-ale tak będzie.Brombka nigdy nie zapomnicie ale w sercach jest jeszcze sporo miejsca na pokochanie kolejnego szukającego TAK WSPANIAŁEJ RODZINY misiaczka.Trzymajcie się i nie pozwólcie aby ten ból i pustka zawładnęły wami walczcie z tym,zachowajcie wszystkie wspaniałe wspomnienia-bo warto.
natsta85
 
Posty: 65
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-01-28, 15:51

Re: Wątek Brombka

Postprzez Halina » 2009-02-11, 10:40

Asiu zglądam tu z nadzieją, że zobaczę wiadomość iż znaleźliście Brombka i możecie go spokojnie pożegnać. Wierzę, że wam się to uda. Czytając te wszystkie informacje nieustannie staje mi sytuacja sprzed ponad 20 lat. Wtedy moja kuzynka szukała ciała swojego synka. Niestety nigdy go nie odnaleziono. Chociaż minęło tak dużo czasu nigdy nie potrafiłam już myśleć o Tymku jak o kimś kto już byłby dorosły. Zawsze w mojej pamięci pozostanie 10-cioletnim chłopcem. Chłopcem, który jak się okazało wymyślił podróż tratwą i nigdy z niej nie powrócił. Asiu chciałabym bardzo aby wam się udało znależź Brombka ale jeśli nie to może on się zaopiekuje Tymkiem a Tymek nim ?
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Tęczowy Most

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron