Mnie wetka przestrzegała kiedyś przed dawaniem kości, argumentując ilością psów, które po takich "ucztach" ratowali. Ale od czasu do czasu człowiek chce psiakowi zrobić przyjemność ...
cóż... Eśka tez kości nie zobaczy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość