Nie chce jeść swojej karmy

Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez micka.w » 2010-06-07, 08:43

Cześć
od kilku dni moja Moli trzymiesięczna Appunia bardzo mało je. Każdego dnia dostaje Hillsa, dziś zmieszałam jej z RC i jadła lepiej, a Hillsa kilka razy wypluła.
Zastanawiam się, czy to nie jest sprawka treserek, które jej daje podczas nauki, przegryzek, a może pogody...
Podpowiedzcie, czy spróbować na RC? Nie chce eksperymentować, bo to maleństwo.
micka.w
 
Posty: 32
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-28, 08:48
psy: Moli - Appenzeller

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez Majszczur » 2010-06-07, 09:03

mam rówieśniczkęTwojej suni :-)
z hodowli wyjechała z karmą Bozita Robur.
Dosmaczam jej chrupki: czasem zalewam rosołkiem (BEZ przypraw!), czasem wystarczy jak przejadę po kulkach masełkiem czy łyżeczką jogurtu. Ale bywa i tak, że mała odchodzi od miski nawet jak dodam troszeńkę siekanego gotowanego kuraka, wówczas rzeczywiście staram się używać zamiast treserek tylko nagród społecznych (przytulasy/mizianki) żeby nie zapychać jej brzusia przekąskami.
Chętnie poczytam jak inni radzą sobie z kapryszącym szczeniakiem.
Ostatnio edytowano 2010-06-07, 10:00 przez Majszczur, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez Anna Rozalska » 2010-06-07, 09:24

Madzia w takiej sytuacji zmień jej po prostu katmę.W 70 % sprawdza się to, że szczeniak po przybyciu do domu z hodowli nie chce jesć danej karmy. W hodowli jest duża konkurencja i psiaki jedzą wszystko. My dostałyśmy w wyprawce całe pudlo Eukanuby. Lamia nawet nie chciała jej powąchać. Od razu zmieniłam na RC maxi babydog sensible i aż milo było patrzeć jak ją wcina. Z tego co wiem to nie dobrze jest dosmaczać chrupek. Pies albo je je albo nie. U nas do 6 m-cy Lamia jadła 4 razy dziennie jedzenie mieszane: 2 razy chrupki a 2 razy co innego.
U szczeniaka ważne są pierwsze miesiące rozwoju aby miał dostarczone wszystko co trzeba. czy dajesz jej do gryzienia kostką cielęcą , taką z kulkami tylko sparzoną. Dobrze wpływa na zęby. Pamietaj też o preparacie na stawy bo w karmie jej tego znikoma ilośc.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez Majszczur » 2010-06-07, 09:58

Ania, suche dosmaczam tylko CZASAMI. Często zjada bez dodatków, ale wówczas raczej podawane z ręki :roll:
też chodzi mi po głowie zmiana karmy (jeszcze nie wiem na jaką) jak tylko zbliżymy się do końca tego worka.
preparat na stawy wet polecił dawać dopiero PO czwartym miesiącu
no i teraz sama nie wiem :-/
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez kerovynn » 2010-06-07, 10:07

Eśka na stawy dostawała tez dopiero po ukończeniu 4 mies. - na zalecenie zarówno Agnieszki (hodowczyni) jak i weta. Esia w hodowli jadła RC maxi baby i w domy tez kontynuowaliśmy RC dopóki nie skończyła roku. Potem pluła regularnie i przeszłyśmy na inne. Za szczonka czasem pluła, czasem zostawiała michę, ale dosmaczanie na ogół skutkowało. Raz miała takie parę tygodni, że wybrzydzała na wszystko w misce (i suche i gotowane) - podjadała tylko z mojego talerza (wtedy wszystko było pyszne) - ale okazało się, że to był brak apetytu przed pierwszą cieczką. Esia jak była mała to przez kilka miesięcy jeździła z nami do pracy, a w niedziele na długie wycieczki. Codziennie rano coraz dłuższe spacery.... codziennie była wymęczona, naładowana nowymi wrażeniami - to chyba tez jakoś jej apetyt poprawiało ;-) :-D
Aha - jeśli chodzi o stawy - to u nas duża flaszka Arthroflexu po 2 tygodniach wylądowała w śmietniku gdyż powodowała wymioty. Przeszliśmy na Canivition w tabletkach.
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez Anna Rozalska » 2010-06-07, 19:13

My tez podawaliśmy Arthloflex dopiero od 5 miesiąca do 18 miesiąca. Skończcie worek i pomyślcie o zmianie karmy
Wiesz, że szczeniak jest raczej żarty więc miło jest patrzeć jak sam pałaszuje z miski.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez Busola » 2010-06-07, 19:57

micka.w napisał(a): Każdego dnia dostaje Hillsa, dziś zmieszałam jej z RC i jadła lepiej, a Hillsa kilka razy wypluła.

he he, ja sie jej wcale nie dziwię - też bym Hillsa nie tknęła. 8-)
Nasza Waćpanna tez dostawała Hillsa jeszcze u hodowcy. Był ten sam problem, po dotarciu do nas Hills zrobił sie beee. "Męczyliśmy" ją jeszcze tym Hillsem kilka miesięcy, o kilka miesięcy za długo. ;-)
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez dbudzinska226 » 2010-08-15, 15:34

Witam!:)
Mam problem mój pies nie chce sam jeść karmy ma 18 miesiecy i sam nie chce jeść z miski.Karmie go cały czas ręką :roll: , karmie go Royall Canine Junior. :idea:
Probowałam mu zmienić karme , na mokre , czy na inne suche jak Hills , Pedigree - ale jest tak ,że pierwszy raz zje wszystko z miski , a jak za drugim razem mu nałożę to samo , to nawet nie chce tego tknąć.Powącha i odejdzie.A czasami sie tez zdarza że nie chce mi jeść z ręki.Juz nie wiem , co mam robić.Probowałam tez metode , ze przeglodzilam go caly dzien , i wieczoram dostal , ale i tak to nie zadziałało.! :-( :-(
:cry:
Wiem , że pies powinnien mieć stałą diete , bo grozi mu skręt żołądka w tym wypadku , ale jak on nic nie chce jeść , wygląda to tak , jak by mu sie nudziło jedzenie tego samego.On jest strasznie wybredny , czasami to nawet nie chce miesa z kurczaka , jak mu ugotuje zjeść.(Ale i tak go Kocham :mrgreen: :-> )
Prosze o Pomoc !
Dzieki !
Kasia :-)

Pozdrawiam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
dbudzinska226
 
Posty: 33
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 13:20
Lokalizacja: Irlandia ,Waterford.
psy: Ben ; Saba ;

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez aga.galin » 2010-08-15, 18:52

Mój też jest typem 'paniczyka' przy misce. Dużo sił i nerwów mnie kosztowało, zanim się 'dogadaliśmy' w kwestii żywienia. I było dokładnie tak, jak w twoim przypadku - cieszyły tylko nowości.

Wiadomo, że aby psa 'zmusić' do jedzenia konkretnego jedzenia, a w zasadzie suchej karmy - należy go przegłodzić. Przy trzecim posiłku jednak zawsze odpuszczałam - bo mi było psa szkoda. Kiedyś wet mi powiedział, że takie 'przegłodzienie' u psów bardziej uległych trwa powiedzmy 3 dni, natomiast u tych bardziej zawziętych - nawet 5-7 dni. Zdałam sobie sprawę, że moje odpuszczanie przy trzecim posiłku - to w zasadzie bzdura i nigdy nie uzyskam efektu.

Natomiast mam teraz inny sposób, poleciła mi go dobra duszyczka i jesteśmy z moim psem zachwyceni. Po prostu bezczelnie dosmaczam mu posiłek - suchą karmę mieszam dokładnie z 'czymś klejącym': pasztet, serek topiony, jogurt naturalny, serek homogenizowany, metka łososiowa. Czasem do tego wkroję mu np. 1-2 parówki, albo dorzucę trochę mięska lub ryżu. Wcina, aż miło popatrzeć :mrgreen: Tylko trzymam się zasady, aby dwa posiłki z rzędu nie były dosmaczone identycznie - bo też nosem potrafi pokręcić. W lodówce mam zapas 'dosmaczaczy' na tydzień i święty spokój. Suchej karmy nie zmieniam wcale - jedna firma, jeden rodzaj (mój akurat je z łososiem)

Powodzenia
Avatar użytkownika
aga.galin
 
Posty: 485
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-07, 00:15
Lokalizacja: Goleniów k.Szczecina
psy: REDI, PETRA, BASTER [*] i ...

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez dbudzinska226 » 2010-08-15, 19:07

Dzieki za rade , tez tak spróbuje.
Dobry pomysl.
Mam nadzieje , ze nareszcie sam zacznie jesc , jak sie uda , dam znac:))
Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
dbudzinska226
 
Posty: 33
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 13:20
Lokalizacja: Irlandia ,Waterford.
psy: Ben ; Saba ;

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez aga.galin » 2010-08-15, 19:14

Jeszcze jedno - trzeba pamiętać, że berneńczyk to duży pies i zarówno mój, jak i wiele innych psów naszych forumowiczów je 'na podwyższeniu'. prowizorycznie wystarczy wiaderko odwrócone do góry dnem, ja mam specjalny 'stoliczek' na którym stoją miski, są też miski ze specjalnym stelażem. Tak psu jest wygodniej, a poza tym mój z podłogi zje tylko jak jest naprawdę głodny. Widać, że robi to dla niego dużą różnicę ;-)
Avatar użytkownika
aga.galin
 
Posty: 485
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-07, 00:15
Lokalizacja: Goleniów k.Szczecina
psy: REDI, PETRA, BASTER [*] i ...

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez dbudzinska226 » 2010-08-15, 19:19

o...dzieki za uwage...wlasciwie to o tym nie pomyslalam.
:)
Avatar użytkownika
dbudzinska226
 
Posty: 33
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 13:20
Lokalizacja: Irlandia ,Waterford.
psy: Ben ; Saba ;

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez dbudzinska226 » 2010-08-15, 19:25

Hej , jeszcze jedno pytanko - a czy takie zmienianie tych wszystkich dodatkow , codziennie , to nie zaszkodzi psu?
Avatar użytkownika
dbudzinska226
 
Posty: 33
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 13:20
Lokalizacja: Irlandia ,Waterford.
psy: Ben ; Saba ;

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez aga.galin » 2010-08-15, 19:55

Też się kiedyś nad tym zastanawiałam, ale ta moja dobra duszyczka mi wtedy powiedziała: 'Psy zawsze jadły resztki z pańskiego stołu i żyły zadowolone i szczęśliwe'. Moje skromne zdanie - łyżka pasztetu (bo tyle naprawdę wystarczy, żeby 'obkleić' porcję dobrej jakości zbilansowanej suchej karmy) raczej wielkich szkód nie poczyni. Przecież żeby psu dogodzić, pozwalamy sobie dać mu kawałek kiełbaski albo wędlinki i nikt nie wnika, że to przyprawione i się nie powinno ;-) Nie dajmy się zwariować. Poza tym takie rzeczy jak jogurt naturalny czy twaróg są wręcz zalecane. Każdy pies ma inne 'preferencje', więc musisz popróbować sama. Mój np. drobiowy 'Pasztet Podlaski' uwielbia, ale inny już niekoniecznie, a największej euforii dostaje, jak na obiad jest metka łososiowa :lol:

Oczywiście, że nie musisz codziennie zmieniać 'dosmaczacza', ale nie wiem jak miałoby to psu zaszkodzić? Pies może jeść w kółko to samo i mu się nie znudzi, ale to nie oznacza, że nie można wprowadzać zmian. Mój był chudy i wybredny, a taka prowokacja przyniosła najlepsze efekty :-D

Poza tym dodam, że ja kupuję mielone siemię lniane (koszt naprawdę banalny - 6,20zł, a starcza na miesiąc) i rozrabiam w gorącej wodzie (łyżeczka na pół szklanki wody) i dodaję raz dziennie lub czasem raz na dwa dni do dosmaczonej suchej karmy - w zasadzie to nie ma smaku, więc pies nie zwraca na to uwagi. Mielone daje podobno mniejsze efekty - ale za to nie trzeba tego gotować, odcedzać itd. Taka wersja ekspresowa :-P Sierść po dwóch tygodniach stała się gęsta, błyszcząca i puszysta. Ale siemię lniane działa też fantastycznie osłonowo na układ pokarmowy - pies lepiej trawi i nie ma problemów z wypróżnianiem. Polecam
Avatar użytkownika
aga.galin
 
Posty: 485
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-07, 00:15
Lokalizacja: Goleniów k.Szczecina
psy: REDI, PETRA, BASTER [*] i ...

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez dbudzinska226 » 2010-08-15, 20:11

dzieki :)Naprawde mi pomoglas!:)
Avatar użytkownika
dbudzinska226
 
Posty: 33
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 13:20
Lokalizacja: Irlandia ,Waterford.
psy: Ben ; Saba ;

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez santa » 2010-08-15, 22:20

Moja Santa od małego nie chciala jesc suchej karmy. Zaczelam sie nad nia litowac i dosmaczac jej - wtedy jako tako jadla, albo wyjadala same dodatki. Pozniej przez jakis rok jej gotowalam miesko z warzywami i ryzem, ale z lenistwa przestalam i znowu przestawilam sie na suche z dodatkami - zwykle gotowana watrobka albo sercami. Chociaz porcja karmy byla zmniejszona i tak efektem byla - nadwaga. Wiec w koncu powiedzialam dosc i w misce pojawiala sie sama karma. Oczywiscie przez kilka pierwszych dni marudzila i czesto przez caly dzien miska stala pelna. Ale pies nie zaglodzi sie na smierc, wiec skoro nie chciala - nie byla glodna. Okres "buntu" minal i od tej pory nie ma zadnego problemu, po nalozeniu samej karmy miska jest pusta w kilka sekund :)
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez dbudzinska226 » 2010-08-15, 22:36

Wow ...to super masz...Tez bym tak chciala..Ale ja juz to probowalam/
I mi nie wyszlo...Postawilam jej miske z sucha karma i miska stala ze 3 czy 4 dni pusta..A ona nic nie jadla..Az wkoncu caly czas tylko lezala...chudziutka i slaba....nawet sie bawic nie chciala ani niC.Wiec postanowilam , ze jednak bede jakarmic z tymi dodatkami.Mam nadzieje , że to zadziała.
A jak nie to wtedy przejde do tej twojej metody i sprobuje jeszcze raz ja przeglodzic , moze zaskoczy.
:)
Avatar użytkownika
dbudzinska226
 
Posty: 33
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 13:20
Lokalizacja: Irlandia ,Waterford.
psy: Ben ; Saba ;

Odmawia suchej karmy

Postprzez Sokół1994 » 2011-11-13, 19:44

Mam nadzieję że ktoś będzie miał jakiś pomysł na mojego niejadka. Sprawa wygląda tak, że bern kocha gotowane jedzenie( marcheweczka, mięsko, ryż itd) bo postanowilismy karmić go trochę domowym jedzeniem i trochę karmą. Niestety, efekt jest taki, że karmę je tylko jak się ją zmiesza z gotowanym jedzeniem albo jak mu rzucam pojedynczo ciasteczka na podłogę( chyba poprostu myśli, że to super zabawa;) Ach no i oczywiście nasz drugi pies uwielbia jego karmę, więc jak Dylan zobaczy, że on to je, to wtedy dopiero zabiera się do jedzenia. Nie wiem już co mam mu zrobić^^
Avatar użytkownika
Sokół1994
 
Posty: 35
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-11-13, 12:59
Lokalizacja: Kraków
psy: Dylan. Miś

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez Anna Rozalska » 2011-11-13, 20:12

Nic prostszego , po prostu nasyp do miski chrupki w porze karmienia, jeśli po paru min. nie zainteresuje się miską
zabierz ją i podaj przy następnym karmieniu. Piesio zgłodnieje to zje. Moja też od początku była na jedzeniu mieszanym, ale nigdy nie mieszałam chrupek z gotowanym, albo na jeden posiłek gotowane albo suche.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Nie chce jeść swojej karmy

Postprzez Barbapapa » 2011-11-14, 21:43

A może poprostu dawaj psu gotowane?
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Następna strona

Powrót do Karmy suche

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość